Właśnie minęło pół roku, odkąd mam swoje nowe dżinsy (dostałam je pod choinkę). Tak jak w upalne miesiące zakładam je naprawdę rzadko, tak w sezonie zimowym i wczesnowiosennym miałam je na sobie niemal codziennie. Przeżyły m.in. błotnisty wypad w Beskidy i dotąd ani razu ich nie prałam. Zgodnie z zaleceniem producenta.
Dlaczego nie piorę dżinsów? Najprostsza odpowiedź to: bo nie muszę. I choć wpis poświęcam mojej ulubionej, etycznej i tak, drogiej, marce Nudie Jeans, to dotyczy to każdej pary spodni z denimu.
(Nudie Jeans nie zapłaciło mi za ten tekst, wręcz przeciwnie, to ja im płacę za spodnie).
>> O Nudie Jeans pisałam już kiedyś tutaj. Ich cena wynika m.in. z tego, że produkcja przebiega w sposób etyczny (producenci współpracują z Fair Wear Foundation).

Dlaczego nie piorę dżinsów
Nie piorę dżinsów, bo nie muszę! Pranie dżinsów niszczy materiał (a konkretnie narusza strukturę włókien). Niby takie oczywiste, ale przekonałam się o tym w wypadku moich poprzednich spodni Nudie, które prałam dość niefrasobliwie. Na zdjęciach macie porównanie: dżinsy po 2 latach używania (i prania) oraz półroczne spodnie nieprane, ale intensywnie noszone.
Nudie Jeans zachęca do nieprania dżinsów także z powodów ekologicznych: co prawda wszystkie spodnie NJ są z bawełny organicznej, ale ona także wymaga wody do upraw. Niepranie spodni ma choć minimalnie zbilansować te kilka tysięcy litrów wody potrzebnych na jedną parę dżinsów.
Add the concept of wear and break-in (six months of daily use without laundering) and our promise of free repairs. Combine it with used denim going back into the loop as second-hand jeans or raw material for new products. All this equals a smarter way to consume, and also an environmentally sustainable product.
Nudie Jeans zapewnia więc bezpłatne reperowanie dżinsów (niedostępne w Polsce, niestety), a jeśli nasze spodnie całkiem się zużyją, możemy oddać je producentowi, który wykorzysta je np. do naprawiania innych par lub zrobi z nich zupełnie nową parę.
Kiedy nasze ulubione spodnie wyglądają tak, że psy wyją na nasz widok, a ludzie chowają się po bramach, może warto dać im nowe życie gdzieś indziej? >> Tu możecie kupić efekty ostatniej akcji.
Co zrobić ze zniszczonymi dżinsami?
Można na przykład oddać je do recyklingu z misją. Przerabianiem dżinsów zajmuje się co jakiś czas marka KOKOworld. Organizuje zbiórki spodni, z których są szyte gadżety, a nawet nowe ubrania.
Wiesz, nie wyobrażam sobie nie prać jeansów. Owszem nie piorę ich po jednym założeniu, ale jednak co jakiś czas piorę
Wooow!Zadziwiłaś mnie tą informacją o praniu.
Moj pedantym nie pozwolilby mi nie uprac spodni mimo wszystko ;)
Ciekawy wpis. Ja sama nie noszę dżinsów jako takich. Jeżeli już to zawsze z jakimiś domieszkami innego materiału.
Zawsze piorę choćby z tego powodu, że nosi je alergik i wszystkie rzeczy zanim założy trafiają do prania. Piorąc ciemne kolory stosuję program szybkie pranie, 30 minut w 30 stopniach bez płynów zmiękczających bo tych z zasady nie stosuję. Zawsze na lewej stronie i niestety często suszone na słońcu co wpływa na ich kolor. W sumie podziwiam za noszenie niewybranych, rzeczywiście je mrozisz?
Nie miałam jeszcze potrzeby ich mrozić. Sądziłam, że będzie to konieczne, kiedy ochlapałam je błotem, ale błoto wyschło i wystarczyła szczoteczka do czyszczenia.
Jasne – jeśli ktoś ma alergię, zwłaszcza reaguje skórnie – to wypranie nawet nowego ubrania jest konieczne. Podobnie jeśli są to ubrania po kimś.
Serio? Zdziwilo mnie to, bo w dzinsach sa takie miejsca, szczegolnie w kroczu, ktore moga przesiaknac nieprzyjemnym zapachem i czy wtedy samo wietrzenie starczy?
Wietrzenie albo mrożenie – sama się zdziwiłam, że u mnie nie ma żadnego zapachu :)
Fakt, ze to dobrze ze producenci coraz bardziej szukaja rozwiazan proekologicznych i ze my jako konsumenci wspieramy ich – wybierajac wlasnie ten kierunek dla dobra nasz wszystkich i naszej planety
Ile czasu nalezy mrozic spodnie? Mozna wlozyc je luzem czy trzeba pakowac do woreczka?
Wkładamy je w foliowym worku na noc.
Przekonałaś mnie! Gdzieś o tym słyszałam ale puściłam to mimo uszu, ale teraz postanowię spróbować. Co prawda nie mam spodni Nudie Jeans ale myślę, że dotyczy to każdego jeansu :)
Jakiś czas temu kupiłam MUDjeans (ich design podoba mi się bardziej niż Nudie) i wyprałam tylko przed pierwszym założeniem – jakby nie było, nawet organiczne dżinsy muszą być farbowane, więc lepiej pozbyć się chemii przed założeniem.
piorę jeansy, ale tylko kiedy są widocznie brudne albo brzydko pachną