Podróże. Huta Julia w Piechowicach

Huta Julia w Piechowicach niedaleko Szklarskiej Poręby pojawiła się w naszych planach turystycznych zupełnie spontanicznie. Muszę przyznać, że nigdy wcześniej nie byłam w hucie szkła, tym bardziej szkła kryształowego. Zarówno dla mnie, jak i dla dzieci wycieczka była naprawdę ciekawa. 

Wracaliśmy z Pragi z przymusowym postojem w Szklarskiej Porębie. Chciałam pokazać dzieciom coś ciekawego, co i dla mnie będzie nowością.

Huta Julia. Formy do formowania kształtów naczyń, wykonane z drewna bukowego
Huta Julia. Formy do formowania kształtów naczyń, wykonane z drewna bukowego

Huty szkła dotąd jakoś nie zwiedzałam, a przecież temat jest mi bliski, bo szkło ma wspaniałe właściwości i można je recyklingować właściwie bez ograniczeń. Ale uwaga – dotyczy to szkła opakowaniowego. Szkło ołowiowe (kryształowe), które wytapiane jest w hucie Julia, ma inną temperaturę topnienia, dlatego gdy stłucze nam się kryształowy kieliszek, wrzucamy go do zmieszanych lub oddajemy do PSZOK-u.

Huta Julia. Z czego powstaje kryształ?
Huta Julia. Z czego powstaje kryształ?

Huta Julia

Zwiedzanie huty Julia – co ważne, działającej huty, a nie muzeum – jest bardzo przyjemną przygodą.

Historia huty sięga 1842 roku, kiedy wybudowano hutę Josephine w Szklarskiej Porębie. Huta w Piechowicach powstała w 1866 roku, początkowo jako konkurentka, ale w 1923 roku huty stały się jednym przedsiębiorstwem. W XX wieku losy hut były burzliwe, zmieniały właścicieli i nazwę (w 1958 roku Josephine stała się Julią ze względu na roszczenia dawnych właścicieli do nazwy). W 1992 roku zamknięto hutę w Szklarskiej Porębie, a Julię w Piechowicach przejęli Amerykanie. Jednak w 2000 roku huta została zamknięta. W 2006 roku polski inwestor odkupił od syndyka hutę i produkcja ruszyła znowu. Oprócz wytwórstwa (głównie na rynki zagraniczne) Julia stawia na turystykę.

W hucie Julia można na własne oczy zobaczyć, jak powstają kryształowe naczynia
W hucie Julia można na własne oczy zobaczyć, jak powstają kryształowe naczynia

Julia jest otwarta dla turystów codziennie. Podczas około 40 minut zwiedzania poznajemy historię huty i oglądamy proces powstawania kryształów. Dowiedziałam się naprawdę sporo! Zafascynowało mnie ręczne wykonywanie zdobień, ale chyba najbardziej spodobało mi się dmuchanie szkła – jak przed wiekami!

Zobaczyłam też, że ręczna produkcja wymaga ogromnego doświadczenia i cierpliwości. Nic dziwnego, że szkło krystaliczne nie należy do tanich.

Komplet łazienkowy, do kupienia w londyńskim Harrodsie
Komplet łazienkowy, do kupienia w londyńskim Harrodsie

Z czego powstaje kryształ?

Szkło ołowiowe powstaje z dodatkiem – jak się można domyślić – ołowiu. Mieszanka, z której się je wytapia w hucie Julia, zawiera:

  • piasek kwarcowy,
  • minię ołowiową,
  • potaż,
  • saletrę,
  • sodę,
  • węglan baru,
  • tlenek antymonu,
  • tlenek niklu,
  • stłuczkę szklaną.

Materiały pozyskiwane są z polskich źródeł.

Zawartość tlenku ołowiu w wyrobach z huty Julia to 24%. Domieszka tego metalu nadaje masie szklanej miękkości i giętkości, dzięki czemu łatwiej jest ją formować i ciąć. Pod względem wizualnym kryształ ma wyższy współczynnik załamania światła niż zwykłe szkło, co nadaje mu wyjątkowy błysk. A dodatkowo kryształowe kieliszki charakteryzują się dźwiękiem wydawanym podczas uderzenia (na przykład drugim kieliszkiem przy toaście).

Huta Julia. Ręczne ozdabianie karafki
Huta Julia. Ręczne ozdabianie karafki

Ten ołów znajdujący się w naczyniach, z których pijemy czy jemy, może wzbudzać pewne obawy. Jest to metal ciężki o właściwościach rakotwórczych i powodujący niebezpieczne zaburzenia w organizmie człowieka. Na jego działanie są jednak wystawione raczej osoby pracujące przy wydobywaniu i obróbce:

Zgodnie z wynikami badań prowadzonymi w Polsce w latach 1995–1997 najbardziej narażeni na toksyczne działanie Pb są pracownicy zakładów wytwarzających kolejno:
szkło kryształowe, akumulatory, panewki, łożyska oraz pracownicy hut miedzi i cynku. >>Źródło

W kieliszkach ołów jest związany i nie stanowi niebezpieczeństwa dla użytkowników.

Grawerowanie, warsztaty w hucie Julia
Grawerowanie, warsztaty w hucie Julia

Warsztaty dla dzieci w hucie Julia

Jeśli znajdziecie się w pobliżu Piechowic razem z dziećmi, poślijcie je na warsztaty związane z kryształami. Młodszy syn poszedł na malowanie na szkle, a starszy – na grawerowanie. Dla najmłodszych są warsztaty z dmuchaniem baniek i zdobieniem naczyń.

>>Tu znajdziecie ofertę warsztatów w hucie Julia

Malowanie na szkle, warsztaty w hucie Julia
Malowanie na szkle, warsztaty w hucie Julia

Odwiedziny w hucie szkła dały mi do myślenia, zwłaszcza na temat zanieczyszczeń środowiska przy produkcji oraz gazów cieplarnianych. Szkło opakowaniowe to jedno, a kryształy o funkcji przede wszystkim estetycznej – to drugie. Kiedy jednak mamy do czynienia z dziełami sztuki lub rzemiosłem artystycznym, chyba łatwiej nam wybaczyć ten aspekt ekologiczny… A może nie?

Huta Julia

http://hutajulia.com/

ul. Kryształowa 73 (dawna Żymierskiego),
58-573 Piechowice

Zachęcam Was do odwiedzania huty Julii. A może zwiedzaliście inne polskie huty szkła? Napiszcie!

Może przeczytasz także:

Black Country Living Museum

Black Country. Węgiel, sadza i globalne ocieplenie

Czy wiecie, że ukazała się ostatnia część najnowszego Raportu Podsumowującego Międzyrządowego Zespołu ds. Zmiany Klimatu
Mnicha nizinna w Barcelonie

Papugi a klimat. Mnicha nizinna i 200-kilowe gniazda w Barcelonie

Mnicha nizinna - z czym kojarzy się Wam ta nazwa? Jeśli interesujecie się ptakami, szczególnie
Jaki ślad węglowy ma wojna?

Jaki ślad węglowy ma wojna?

Wojna ma ogromny ślad węglowy, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Wątpliwości natomiast wzbudza

7 thoughts on “Podróże. Huta Julia w Piechowicach”

  1. Fajne jest to, że muzeum funkcjonuje na zasadzie ‚żywego organizmu’, pokazując poprzez pracę jak to wygląda wszystko od kuchni. Raz byłem tam i zwiedzałem. Oprócz tego byłem w hucie szkła w Zawierciu w Śląskiem. Szkoda trochę, że tej huty w Szklarskiej Porębie nie uratowano (jeśli dobrze pamiętam, to te ruiny na wylocie już do granicy).
    Przy okazji zapraszam wszystkich na swoją stronę:
    http://fotowojaze.pl/wyspa-spichrzow-w-gdansku-miasto-zwrocone-ku-wodzie/
    Dawid Ślusarek ostatnio pisze o…Wyspa Spichrzów w Gdańsku – miasto zwrócone ku wodzieMy Profile

  2. Bardzo ciekawe miejsce! Sama chętnie bym odwiedziła hutę i wzięła udział w warsztatach, szkoda, że większość z nim dedykowana jest dzieciom (w sensie nie szkoda, ale brakuje mi tych dla dorosłych) :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CommentLuv badge