Zamek w Kieżmarku

Miejsca: Zamek w Kieżmarku. Poznaj dwie tragiczne historie

Zamek w Kieżmarku leży na tyle blisko granicy polsko-słowackiej, że jest dobrą miejscówką na zwiedzanie, gdy w Tatrach leje i odpadają wszelkie lokalne wycieczki. W zeszłym roku w podłą pogodę >> pojechaliśmy do Jaskini Bielskiej, w tym roku wybraliśmy się do Kieżmarku. Poprzednim razem zwiedzałam zamek dekadę temu, w ciąży – dlatego tak dobrze zapamiętałam pewną historię związaną z ciężarną żoną doktora Alexandra…

Pamiętajcie, żeby sprawdzić aktualne informacje na temat przekraczania granicy, ewentualnej kwarantanny i wymaganych dokumentów. Nasza rodzina zarejestrowała się na >> słowackiej stronie e-granica i jako osoby w pełni zaszczepione (ja, Tadek i Julek) oraz 8-letnie dziecko (Stefan) byliśmy zwolnieni z kwarantanny. Nie trafiliśmy akurat na kontrolę graniczną, ale wiem, że się zdarzają.

Zwiedzanie zamku trwa około godziny, do tego warto jeszcze zajrzeć na ekspozycję ze starymi pojazdami (około 15 minut). 

Kieżmark jako miasto ma długą i ciekawą historię – prawa miejskie uzyskało w 1269 roku. Jego losy związane są z różnymi rodami – polskimi, węgierskimi, saksońskimi, habsburskimi… Od 1528 r. zamkiem władała polska rodzina Łaskich.

Co można zobaczyć na zamku w Kieżmarku
Co można zobaczyć na zamku w Kieżmarku

Tragiczna historia Beaty Łaskiej

Do niezwykłych postaci związanych z zamkiem należy z pewnością Beata Łaska. Była to polska szlachcianka, córka Katarzyny Telniczanki i Andrzeja Kościeleckiego (podskarbiego koronnego). Jej matka swego czasu była kochanką Zygmunta I Starego i plotki głosiły, że Beata (urodzona w 1515 roku) jest córką polskiego króla.

Błyskawiczna wdowa

Beata Kościelecka wychowała się na dworze królowej Bony, gdzie została wydana za mąż za Ilię Ostrogskiego w 1539 roku. Małżeństwo nie trwało długo, ponieważ na własnym weselu Ilia wziął udział w turnieju rycerskim i dał się zrzucić z konia przyszłemu królowi Polski Zygmuntowi Augustowi. Doznał jakichś uszkodzeń narządów wewnętrznych i pół roku konał w łóżku. Beata została ciężarną wdową, w listopadzie 1539 roku urodziła Halszkę Ostrogską.

Dzisiejszy wygląd zamku w Kieżmarku
Dzisiejszy wygląd zamku w Kieżmarku

W 1564 roku Beata wyszła ponownie za mąż, ponieważ – jak podają źródła – potrzebowała protektora i opiekuna. Wybrała nie najlepiej (a może żadnego wyboru nie miała, choć była majętną wdową). Jej mężem został młodszy o 21 lat hulaka Olbracht Łaski herbu Korab, jak pisze Wikipedia: „senator Rzeczypospolitej, wojewoda sieradzki w latach 1565–1604, starosta lanckoroński w latach 1574–1576, starosta marienburski, alchemik i awanturnik”. Zabrał ją do Kieżmarku, gdzie Beata zakochała się w Tatrach.

Pierwsza i ostatnia wycieczka w Tatry

W 1565 roku Beata była jeszcze dla Olbrachta kimś, o kogo musiał zabiegać, dlatego zezwolił jej na pierwszą udokumentowaną wycieczkę turystyczną w Tatry, prawdopodobnie w towarzystwie mieszkańców Kieżmarku. Dotarła w głąb Doliny Kieżmarskiej lub, być może, do źródła Kwaśna Woda pod Sławkowskim Szczytem.

Według legendy Beata poszła w góry bez wiedzy męża i kiedy powróciła po trzech dniach, uwięził ją i trzymał w areszcie przez kilka lat. Być może był to pretekst, wiadomo jednak, że Beata przestała się liczyć dla męża tuż po tym, jak skłonił ją do przepisania całego majątku na niego. Gdy tylko to uczyniła, stała się więźniarką zamku w Kieżmarku. Spędziła w zamknięciu i biedzie 11 lat, mimo próśb słanych do cesarza Ferdynanda I Habsburga oraz polskiego króla i innych ważnych osób. Łaski w tym czasie tracił jej majątek, a w końcu, gdy wszystko wydał, ożenił się bezprawnie z Francuzką Sabiną de Sauve. Dopiero wtedy ktoś zainteresował się losem poprzedniej (wciąż aktualnej) żony.

Beatę udało się zabrać z zamku w 1576 roku. Przewieziono ją do Koszyc, ale nie odzyskała wolności i pozostała pod strażą do śmierci w tym samym roku.

Jedna z wież zamku w Kieżmarku kryła w sobie więzienie. Być może tu spędziła 11 lat Beata Łaska?
Jedna z wież zamku w Kieżmarku kryła w sobie więzienie. Być może tu spędziła 11 lat Beata Łaska?

Tragiczna historia Elżbiety Alexander i jej dziecka Imricha

Oto kolejna historia żony, o której wiemy chyba znaczniej mniej niż o Beacie Łaskiej.

Vojtech Alexander (ur. w Kieżmarku w 1857 roku) był pierwszym słowackim i jednocześnie węgierskim lekarzem, który zajął się radiologią. (W tym czasie Słowacja należała do Węgier). Zasługi doktora Alexandra dla nauki były znaczne i uznane, ale nie chcę tu skupiać się na jego zawodowej karierze. Aparat do wykonywania zdjęć rentgenowskich, którego używał, można oglądać dziś właśnie w muzeum zamkowym w Kieżmarku.

Aparat rentgenowski dr. Alexandra
Aparat rentgenowski dr. Alexandra

W 1886 roku ożenił się z Elżbietą Schwarz, która urodziła mu piątkę dzieci. Historia, którą chcę opowiedzieć, związana jest z ich ostatnim dzieckiem, Imrichem, urodzonym w 1902 roku.

Vojtech Alexander rozwijał swoją karierę dzięki aparatowi rentgenowskiemu i eksperymentom, jakie wykonywał: na rzeczach, zwierzętach, w końcu i ludziach. Niedoskonałość aparatury sprawiała, że dla uzyskania dobrego zdjęcia naświetlanie promieniami trwało wówczas aż 5 minut!

Kiedy Elżbieta była w ciąży z piątym dzieckiem, doktor postanowił udokumentować rozwój płodu za pomocą zdjęć rentgenowskich. Raz w miesiącu wykonywał ciężarnej Elżbiecie zdjęcia, aby zobaczyć, jak wygląda ciąża od środka… Oczywiście nie zdawano sobie wówczas sprawy, jak groźne są promienie rentgenowskie dla człowieka, a zwłaszcza dla płodu. Imrich urodził się z uszkodzonym układem nerwowym i do końca swego dość długiego życia zmagał się z problemami – choć nie wiem dokładnie, jakimi, bo nie znalazłam wielu źródeł. Wiemy, że miał uszkodzenia w mózgu.

W muzeum zobaczymy wnętrze apteki sprzed 100 lat
W muzeum zobaczymy wnętrze apteki sprzed 100 lat

Nie wiem, kiedy zorientowano się, że naświetlanie promieniami X może doprowadzić do ciężkich chorób i czy doktor Alexander wiedział, że zrobił krzywdę swojemu dziecku. Sam zyskał sławę jako lekarz, który przyczynił się do rozwoju radiologii.

Vojtech Alexander zmarł w 1916 roku, przypuszcza się, że z powodu choroby popromiennej (ostra białaczka). Jego żona Elżbieta umarła w 1921 roku, niestety nie wiem, czy również chorowała.

Dojazd do zamku w Kieżmarku od Jurgowa
Dojazd do zamku w Kieżmarku od Jurgowa

Zamek w Kieżmarku: zwiedzanie

Zamek kryje sporo ciekawych historii i eksponatów. Znajdziecie tu przedmioty związane z walką (biała broń, zbroje), a także z polowaniem (to mnie mało interesowało), a także z historią samego miasta. Niezwykle ciekawa jest sala pokazująca rozwój lokalnego rzemiosła.

Mnie w pamięć zapadły szczególnie te dwie historie kobiet i małego Imricha, ale może Was zaciekawi inna historia?

Strona www Zamku – przed przyjazdem sprawdźcie, czy wszystko jest otwarte.

Wejście do zamku: poniedziałek – niedziela, 9:00 – 17:00

Bilety: dorośli 6 euro, dzieci do 15. r. ż. – 2,5 euro, dzieci od 3. do 6. r. ż. – 1 euro, bilet rodzinny (2 dorosłe osoby i 1-4 dzieci) – 12 euro

Zamek w Kieżmarku: zabytkowe pojazdy
Zamek w Kieżmarku: zabytkowe pojazdy

Sala z zabytkowymi pojazdami jest płatna osobno.

Na stronie zamku sprawdzicie aktualne ceny biletów i zniżki.

Może przeczytasz także:

Mnicha nizinna w Barcelonie

Papugi a klimat. Mnicha nizinna i 200-kilowe gniazda w Barcelonie

Mnicha nizinna - z czym kojarzy się Wam ta nazwa? Jeśli interesujecie się ptakami, szczególnie
Jaki ślad węglowy ma wojna?

Jaki ślad węglowy ma wojna?

Wojna ma ogromny ślad węglowy, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Wątpliwości natomiast wzbudza
Ogród społeczny Zielone Piaski

Jak założyłam ogród społeczny na osiedlu

Ogród społeczny w mieście? Właśnie udało mi się zrealizować taki pomysł na moim osiedlu. Nie

2 thoughts on “Miejsca: Zamek w Kieżmarku. Poznaj dwie tragiczne historie”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CommentLuv badge