Był szampon w płynie, był w kostce, czas na szampon w proszku

Szampon w proszku – co to za wynalazek? Czemu służy taka forma kosmetyku do mycia włosów? Zastanawiałam się nad tym jeszcze zanim do moich rąk trafił szampon Eliah Sahil. Ponieważ myję włosy codziennie, mój kosmetyk do ich pielęgnacji musi być łatwy w użyciu, wydajny, skuteczny, no i oczywiście maksymalnie naturalny i bezpieczny. Szampon w proszku spełnił część moich oczekiwań.

Eliah Sahil to marka założona w 2008 roku przez Silvio Perpmera, nauczyciela jogi wierzącego w harmonię łączącego ludzi i przyrodę. Produkty tej marki są wegańskie, naturalne i pochodzące z rolnictwa ekologicznego. Co więcej, producent kosmetyków deklaruje, że działa zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju. Surowce kosmetyczne pozyskuje przede wszystkim od drobnych rolników w Afryce i Indiach (gdzie ma własną firmę zatrudniającą w sposób etyczny, niewykorzystującą pracy dzieci). Zamiast korzystać z maszyn, producent zatrudnia ludzi i tworzy nowe miejsca pracy.

Oznaczenie na produktach Eliah Sahil: 20 eurocentów ze sprzedaży trafi na projekt ratowania pszczół
Oznaczenie na produktach Eliah Sahil: 20 eurocentów ze sprzedaży trafi na projekt ratowania pszczół

Produkty oznaczone naklejką z pszczołą biorą udział w projekcie, w którym z każdego sprzedanego kosmetyku 20 eurocentów jest przeznaczane na ratowanie pszczół. Firma Eliah Sahil działa na rzecz wysiewania łąk dla zapylaczy i wspiera niemiecką fundację Aurelia, której głównym zadaniem jest ratowanie pszczół poprzez edukację i doradzanie organizacjom czy fundacjom.

Producent deklaruje również, że opakowania kosmetyków są pomyślane zgodnie z ideą zero waste. Część produktów jest opakowana w szkło, a część – te w postaci proszków – w aluminiowe puszki, do których można kupić wkłady uzupełniające. Z kolei opakowania do wkładów są wykonane z materiału pochodzenia roślinnego i nadają się do kompostowania w warunkach przemysłowych. Etykiety są wykonane z kamienia mielonego, bez celulozy. Wszystkie opakowania mogą być wykorzystane ponownie, skompostowane (opakowania uzupełniające) lub poddane recyklingowi.

Szampon w proszku Eliah Sahil
Szampon w proszku Eliah Sahil

Szampon w proszku Eliah Sahil z guaraną

Gdzie kupić: >> w Drogerii Ekologicznej Better Land

Cena: 52,29 zł (100 g), 89,99 zł (uzupełnienie 250 g), 168,69 zł (uzupełnienie 500 g)

Wpis powstał we współpracy z Better Land i zawiera linki afiliacyjne. Z kodem rabatowym ORGANICZNI na zakupy w >> Drogerii Ekologicznej Better Land uzyskacie 5% zniżki.

Sposób użycia

Wysypujemy na dłoń trochę proszku – ilość zależy od długości włosów. Choć producent zaleca kłaść proszek prosto na mokre włosy, sama przekonałam się, że lepiej najpierw rozrobić go z ciepłą wodą (na dłoni) i dopiero wtedy przenieść na głowę. Dzięki temu szampon będzie od razu się pienił. Jeśli nałożymy proszek bezpośrednio na włosy, będzie pienił się dopiero za drugim razem.

Wmasowujemy szampon w skórę głowy i mokre włosy. Następnie spłukujemy włosy i powtarzamy czynność.

Szampon w proszku Eliah Sahil z guaraną
Szampon w proszku Eliah Sahil z guaraną

Skład

Solum Fullonum** (Heilerde), Acacia Concinna Fruit Powder* (Akazie), Sapindus Mukorossi Shell Powder* (Waschnuss), Emblica Officinalis Fruit Powder* (Amla), Paullinia Cupana Seed Powder* (Guarana), Saponins* (Saponine aus Teeblätter), Terminalia Bellirica Fruit Powder* (Bibhitaki), Terminalia Chebula Fruit Powder* (Haritaki), Zingiber Officinale Root Powder* (Ingwer), Capsicum Frutescens Fruit Powder* (Cayenne Pfeffer), Parfum** (natürliche Duftstoffe), Citral***, Limonene***

*z certyfikowanych upraw ekologicznych, **składniki naturalne, ***z naturalnych olejków eterycznych

W opisie producenta znajdziemy informację, że ten szampon w proszku jest przeznaczony do włosów cienkich, delikatnych i normalnych, które nie są nadmiernie zniszczone. Guarana, chilli (pieprz cayenne) oraz glinka multani mitti oczyszczają skórę głowy i działają ożywczo. Po myciu włosy nabiorą blasku i staną się miękkie.

Skład wygląda dość egzotycznie, dlatego podaję też polskie odpowiedniki:

  • glinka multani mitti,
  • proszek z owocu akacji concinna,
  • proszek z łupin orzechów piorących,
  • proszek z owoców amli,
  • proszek z nasion guarany,
  • saponiny,
  • proszek z owoców bibhitaki (Terminalia bellirica),
  • proszek z owoców haritaki (migdałecznika chebułowca),
  • proszek z korzenia imbiru,
  • proszek z pieprzu cayenne,
  • zapachy.
Tak się pieni szampon w proszku
Tak się pieni szampon w proszku

Moja opinia

Byłam zaskoczona, że proszek może być szamponem. Oczywiście, to nie jest jakiś tam proszek, a staranne dobrane sproszkowane owoce, glinka multani mitti i dodatek saponin, dzięki czemu szampon się pieni. Warto przeczytać sobie listę składników, żeby uświadomić sobie ich przemyślaną kompozycję, co pomoże też zrozumieć… cenę kosmetyku.

Przyznaję, że koszt szamponu jest wysoki. Choć do jednego mycia potrzebujemy około 3-4 gramów proszku, wciąż wydatek wydaje się wysoki. W najbardziej opłacalnej wersji (gdy kupujemy pół kilograma kosmetyku) wychodzi nam 1,35 zł za jedno mycie. Dla kogoś, kto myje włosy codziennie – choć używam naprawdę niewiele proszku – jest to dość droga kuracja.

Poza ceną (której nie da się jednak nie zauważyć) szampon w proszku Eliah Sahil ma zalety, które mogę podsumować w czterech punktach:

  • jest całkowicie naturalny, ze starannie dobranych składników, wegański, nietestowany na zwierzętach, z certyfikatem ICADA,
  • jest łatwy do zabrania w podróż, możemy odsypać go do pojemniczka i zabrać ze sobą dowolną ilość,
  • działa – jestem zadowolona z delikatnego efektu myjącego,
  • jest w opakowaniu wielokrotnego użytku (aczkolwiek żeby otworzyć puszkę, musiałam wytężyć wszystkie siły i poprosić męża o pomoc), które mogę uzupełniać.

Na koniec dodam tylko, że mimo dodatków zapachowych nie wyczułam innego zapachu niż glinki. Zupełnie mi to nie przeszkadza, ale nie jest to kosmetyk o zapachu jak typowy szampon.

Jestem ciekawa, czy wśród Czytelniczek i Czytelników znajdą się osoby, które próbowały naturalnych szamponów w proszku?

Może przeczytasz także:

Mydło Aleppo

Mydło Aleppo. Sprawdź, co o nim wiesz!

Mówi się, że Aleppo jest najstarszym mydłem na świecie, a jego recepturę przywieźli do Europy
Jaki ślad węglowy ma wojna?

Jaki ślad węglowy ma wojna?

Wojna ma ogromny ślad węglowy, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Wątpliwości natomiast wzbudza
Simona Čechová, „Franciszek z kompostu”

„Franciszek z kompostu” – książka o dżdżownicy

„Franciszek z kompostu” to książka, którą... zawsze chciałam napisać sama. Simona Čechová, słowaczka autorka książek

13 thoughts on “Był szampon w płynie, był w kostce, czas na szampon w proszku”

  1. Fajnie, że powstają nowe produkty, bo gdy coś nie spodoba się jednemu, drugiemu może bardzo przypaść do gustu. Nie mniej aktualnie jest to nie na moją kieszeń.

  2. Niestety mnie szampon w proszku nie przekonuje. Myślę, że dużo bym rozsypała i zmarnowała podczas mycia głowy. Mam długie włosy i nie wyobrażam sobie sypania co chwila na nie proszkiem. Poza tym, jestem zakochana w szamponie w kostce i póki co nie zamierzam z niego rezygnować :)

  3. Tak, ja od 2 tyg używam tego szamponu . Na początku nie byłam z mówi o zadowolona..wysypywalam to na ręce A później nakladalam na skórę głowy i włosy. Ten sposób u mnie się nie sprawdził. Zdecydowanie lepiej sprawdza się u mnie posypywanie szamponu bezpośrednio na włosy i skórę głowy.

    1. No właśnie, wiem, że można zrobić taki szampon. Tylko że nie wiem, na ile ekologicznie pakowane są osobne składniki. Na pewno taka mieszanka wygrywa cenowo :)

  4. Jako osoba siedząca dość głęboko w pielęgnacji włosów mogę uspokoić, że mycie proszkiem jest całkiem normalne :) Od jakiegoś czasu na grupie „włosingowej” święci triumfy mycie mąką żytnią – bardziej łatwo i eko się nie da, a i tanio. W skrócie – rozrabia się mąkę żytnią z wodą i tym myje. Co prawda taki „szampon” się nie pieni, ale większość próbujących mówi, że myje całkiem nieźle. Ja jeszcze nie próbowałam, ale kiedyś zamierzam.
    No i myje się skórę głowy, nie włosy, więc ilość szmponu nie zależy od długości włosów. Im wystarcza piana, która po nich spłynie. Raz na tydzień/dwa można umyć „rypaczem” – mocnym szamponem, z mocnymi detergentami typu SLS, ale poza tym wystarczą łagodne.
    Z tego też powodu szampon dobiera się do skóry głowy, nie do włosów. Do włosów dobiera się odżywkę :)

  5. Próbowałam różnych szamponów, ale jakoś tak nie mogę się przekonać do tych wszystkich nowości, do których zachęcają nas producenci. Szampon to szampon, dla mnie musi być w płynie, ale… przyznam, że jest to doskonałe rozwiązanie w podróży.

    Nie mniej – cena w tym przypadku gra dużą rolę. Lubię tanio i dobrze (nie zawsze jest to możliwe), a tutaj mamy tylko dobrze – bo skład rzeczywiście bardzo ciekawy, ale ta cena… mogłoby być znacznie taniej. Wówczas pewnie częściej kupowałabym szampon w proszku, bo sporo ostatnimi czasy podróżuję.
    Edit ostatnio pisze o…Maść końska na włosy. Czy wspomaga porost włosów? Jak stosować?My Profile

  6. Z informacją o szamponie w kostce po raz pierwszy spotkałam się na Instagramie po publikacji posta przez jedną z kosmetycznych influencerek. Byłam zaskoczona, szampon w kostce? Myślę sobie, ale jak wymyć włosy?? Będąc przy okazji w drogerii zakupiłam taki szampon na wypadanie włosów w postaci kostki i działanie pozytywnie mnie zaskoczyło. Teraz pojawiam się tutaj i myślę sobie, szampon w proszku?? :D nic mnie już nie zaskoczy :)
    Judyta ostatnio pisze o…Szampony na wypadanie włosów. Czy są skuteczne? Jaki wybrać?My Profile

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CommentLuv badge