Żyworódka pierzasta jest rośliną, która od pewnego czasu robi wielką karierę jako roślina lecznicza. Tak wielką, że sama skusiłam się na zakup żyworódki i przetestowanie jej właściwości.

Dwie żyworódki
Żyworódki to sukulenty, należą do roślin z rodzaju kalanchoe, ich cechą charakterystyczną jest sposób rozmnażania – rozmnóżki wyrastają prosto z liści. Pochodzą z Madagaskaru, są powszechnie uprawiane jako rośliny pokojowe, słyną też z właściwości leczniczych. Nie lubią nadmiaru wody, natomiast powinny mieć dobry dostęp do światła, zwłaszcza zimą.
Żyworódka pinnata (kalanchoe pinnata) i żyworódka pierzasta (k. daigremontiana) są blisko spokrewnione, wyglądają jednak inaczej. Mnie trafiła się ta druga odmiana. Różnicę widać gołym okiem – pinnata ma bardziej okrągłe liście, daigremontiana – trójkątne. Z obu można pozyskać sok, natomiast będzie się on różnił składem:
Więcej informacji na temat właściwości obu żyworódek oraz stosowania soku z tych roślin: pinnata, daigremontiana.
Przekonałam się, że wśród producentów soku z żyworódki i innych produktów ją zawierających panuje zupełny chaos informacyjny. Jedno z niewielu solidnych źródeł, jakie znalazłam, to strona, do której linki podaję wyżej. Nawet w Wikipedii znajdziemy pomieszane informacje. Po polsku pierzastą nazywana jest daigremontiana, choć to właśnie pinnata po łacinie znaczy pierzasta…
Nie stosowałam jeszcze soku z żyworódki jako kropel do picia, dlatego odsyłam do strony Ku Zdrowiu, abyście mogli przeczytać, jakie są zastosowania wewnętrzne nalewki z żyworódki.
Sok z liści żyworódki
Postanowiłam przekonać się, czy sok z żyworódki może nam się przydać. Pozyskanie soku nie jest trudne, choć wymaga czasu. Poniższy przepis jest wynikiem zebrania informacji ze stron poświęconych żyworódce oraz od osoby, która sprzedała mi roślinę.
Potrzebne nam będą 2 duże liście, zerwane z dolnej części rośliny (najlepiej co najmniej dwuletniej). Według pewnych zasad liści nie powinno się odcinać niczym metalowym – najlepiej je ukręcić. Nie należy ich także myć, za to – przetrzeć wilgotną szmatką. Wkładamy je do lodówki i trzymamy 3–5 dni. Następnie w „obojętnym” naczyniu (szklanym, ceramicznym) ubijamy liście drewnianą łyżką. Można także użyć ceramicznego noża itp. Wszystko ponownie odkładamy do lodówki, co najmniej na kilka godzin. Następnie przecedzamy miazgę przez plastikowe sitko i mamy sok. Czas po uzyskaniu soku również ma znaczenie, według pewnych źródeł najlepszy jest po tygodniu.
Przyznaję, że do uzyskania soku tym razem użyłam metalowych narzędzi, a konkretnie maszynki do bakalii. Muszę opracować bardziej neutralną metodę, choć wyciśnięcie soku z liści za pomocą drewnianej łyżki okazało się za mało skuteczne.
Z dwóch dużych liści uzyskałam około 20 ml soku.

Co zrobić z sokiem?
Sok można pić, ale jeszcze nie dojrzałam do tego etapu. Można go również stosować zewnętrznie np. w postaci okładów. Ja postanowiłam zrobić naturalny krem, który byłby nawilżający i lekko gojący.
Składniki: Podgrzewamy składniki w kąpieli wodnej w czystych słoikach: osobno sok, osobno olej, lanolinę i wosk. Pilnujemy, aby temperatura składników nie przekroczyła 60°C (temperatura topnienia wosku). Kiedy wosk będzie już płynny, mieszamy składniki olejowe ze sobą (drewnianą łyżką). Wyjmujemy słoiczki, a następnie, mieszając, do słoika z olejami dolewamy sok z żyworódki. Aby wszystko skutecznie połączyć, używamy miksera na najwyższych obrotach przez kilka minut. Odstawiamy, aby krem stężał. Właściwości Tak przygotowany krem dobrze trzymać w lodówce i zużyć w ciągu dwóch tygodni. Zawiera wyłącznie naturalne składniki, z których lanolina oraz wosk pszczeli są potencjalnie alergizujące oraz nie są wegańskie. Krem wyszedł pięknie zielony, wspaniale pachnie (zwłaszcza póki jest ciepły). Łatwo się rozsmarowuje, pozostawia na skórze delikatną powłokę. Efekt jest natychmiastowy: skóra jest miękka, wyraźnie nawilżona. Jestem pewna, że krem może być stosowany z powodzeniem jako balsam do ust. Jeśli wolimy jeszcze rzadszą konsystencję, możemy dać więcej oleju z wiesiołka (lub dodać innego oleju, np. jojoba czy z awokado). Krem okazał się również bardzo skutecznym środkiem uśmierzającym swędzenie po ukąszeniu komara! Nie umiem odpowiedzieć na pytanie, czy dodatek żyworódki znacząco zmienił działanie kremu. Potrzebna byłaby chyba analiza laboratoryjna. Natomiast potwierdzam, że cała mieszanka działa regenerująco, nawilżająco i wygładzająco. Smaruję nią sobie moje wiecznie przesuszone dłonie, sprawdzałam też działanie na delikatnej skórze naszych synów. Krem nas nie uczulił. Zachęcam do samodzielnego przygotowywania kosmetyków – zabawa równie dobra, jak gotowanie! Źródło ilustracji z żyworódką pinnata: https://commons.wikimedia.org/wiki/File%3AKalanchoe_pinnata_Blanco1.147-cropped.jpg By Francisco Manuel Blanco (O.S.A.) [Public domain], via Wikimedia Commons
Witam!!! Znalazłam właściwą stronę gdzie są właściwe nazwy określone w nazwach tych roślin czyli pinnata i daigremontiana.Rozna się wyglądem ale działania te same. Ja również eksperymentuje z kremami np. Z waselina białą plus żyworodke plus+ trochę oliwy z oliwek lub jakieś inne olejki kosmetyczne np migdałowy. Spróbowałam również połączyć krem Nivea z zyworodka w kąpieli cieplnej przy 60 °C rezultat wspaniały. Wyczytałam ze pinnata o okrągłych liściach raczej do stosowania zewnetrznego. Ja również stosuję do stosowania wewnetrznego.Mile pozdrawiam. Ewa
Dzień dobry. Cieszę się, że na Państwa stronie znajdują się prawidłowe nazwy łacińskie. W internecie jest mnóstwo błędnych informacji, które wprowadzają czytelników w błąd. W Atopowym Zapaleniu Skóry sok z Żyworódki można łączyć z bezzapachowymi emolientami.
W związku z błędami w różnicowaniu dwóch odmian Kalanchoe, na poniższej stronie napisałam o odmianie pinnata:
http://sylwianowak.pl/kalanchoe-pinnata-najwazniejsze-informacje/
Pozdrawiam, Sylwia
W końcu udało mi się znaleźć właściwą stronę na wykorzystanie mojej żyworódki :) do tej pory zrobiłam spirytus żyworódkowy ale nie wiem za bardzo jak go używać.. Krem zrobię na pewno, tylko gdzie mogę kupić te pozostełe składniki?? Kosmetyczny olej z wiesiołka to jakiś inny niż taki normalny olej z wiesiołka?
Pozdrawiam!
Oleje kosmetyczne i spożywcze mogą się różnić jakością.
Proszę sprawdzić te sklepy ze składnikami:
http://www.drogeria-ekologiczna.pl/42-surowce-kosmetyczne-
http://www.naturalne-piekno.pl/calaya/
Pozdrawiam :)
Mam problemy skórne, egzemę. Wiec myślałam, ze żyworódka będzie dla mnie idealna. Jednak smaruje sokiem od około miesiąca, robię tez okłady. Niestety nie widzę żadnej poprawy. Może ktoś mi doradzi jak ja stosować aby była skuteczna?
Może po prostu to nie „Twój” kosmetyk? Nie wszystko działa na wszystkich, tak bywa… Może dla Ciebie lepszy będzie aloes?
witam
spróbuj-po 2 łyżki- wrotycz i glistnik, zalać wrzątkiem, po 20 min trochę rozcieńczyć i myć ręce lub używać do kąpieli i również pić 3 x dziennie przez kilka dni
lub robić wyciąg olejowy
wrotycz, glistnik, czeremcha,kora bzu czarnego zalać oliwą w słoiczku i podgrzewać na wolnym ogniu wstawione do garnka z wodą przez jakieś 20 min. po wystudzeniu smarować chore miejsca.
lub zrób badania na borelioze, mój mąż miał też tą przypadłość, a po przeleczeniu na boreliozę wszystkko zeszło
Witam podpowiadam jak zrobić prosty krem z żyworódki i jest skuteczny. Zrobiłam to dla męża, ktory ma zakrzepowe zapalenie żył ilekarze zostawili go z ranami musi bardzo uważać na wszelkie zadrapania popękane pięty i od kilku miesięcy smaruje tym kremem i ma spokój, noga jest wygojona a i tak smaruje. Kupuję maść z witaminąA kilka tubek. Wyciskam sok z żyworódki, ale robię to drewnianą pałką i w szklannym naczyniu odcedzam przez plastikowe sitko.Wyciskam krem z tuby do szklannego lub plastikowego naczynia, dolewm sok i mieszam drewnianą łyżeczką, super się lączy ale trzeba długo mieszać. Polecam nam się udało to może i Tobie to pomoże. Krystyna
W jakiej proporcji sok i masc?
jedna miarka soku z żyworódki (pinnata lub daigremontiana),
dwie miarki kosmetycznego oleju z wiesiołka,
jedna miarka lanoliny kosmetycznej,
jedna miarka wosku pszczelego
Chciałam tę prostszą wersje z maścią z wit a ;)
mam sprawdzony sposób ale nie możesz stosować latem, bo dziurawiec jest silnie fotouczulający. poza tym na zmiany alergiczne itd cudownie pomaga: olejek z dziurawca, polecam jeśli ktoś jeszcze szuka remedium
Witam ja bym zaproponowała zrobić maść jak wyżej sam sok może być nie wystarczający lub podrażnić składniki w powyższym przepisie doskonale radzą sobie z problemami skóry zastanawia mnie lanolina …jestem uczulona na nią ale mam euceryne czy można zamienić i czy z resztą składników w przepisie będzie współgrać .. pozdrawiam
Ja mam nietypową Żyworódkę Pierzastą,leczy wszystko,pięknie kwitnie(różowe dzbanuszki)wszyscy przechodzący pod moim oknem mi zazdroszczą.Piję sok świeży,liśćmi okłady robię.Ustały
bóle:kręgosłupa,żołądka,szum w uszach,unormowane ciśnienie krwi 120/80,nigdy przed tym,nie miałem(trzy zawały serca)szybkie gojenie ran po otarciach(praca w ogrodach)mam
62 lata,czuję się wyśmienicie,miałem nieprzyjemny zapach stóp,smarując stopy sokiem,pozbyłem się tej dolegliwości.Jezeli ktos chciałby nabyć moją Żyworódkę,proszę pisać na @
WITAM JESTEM ZAINTERESOWANY KUPNEM TEJ ŻYWORÓDKI.PROSZĘ O KONTAKT MEJLOWY NA [email protected]
Jestem zainteresowana kupnem żyworódki,jaka cena ?
Także byłabym zainteresowana kupnem roślinki podaję e-mail [email protected] będę wdzięczna za kontakt
czy z kwitnacej zyworotki mozna robic sok
Proszę o zdjęcie tej rosliny..
Mam kilka doniczek zyworodek do oddania. jezeli jest ktos chetny prosze napisac. podaje e-mail : [email protected]
Oparzyłem się metalową prętem nagrzanym do bardzo wysokiej temperatury w brzuch. Mam „dziurę” i wokół taki prążek. Bardzo szczypie. Oparzenie było na tyle poważne, że w epicentrum zeszła mi skóra i piecze jak chol*ra. Posmarowałem dopiero co zerwaną żyworódką. Trochę nieudolnie próbowałem wycisnąć ten sok, ale zawsze to nawet lekkie dotkniecie zranionego miejsca zwilżonym liściem dać coś powinno. Zobaczę efekt kolejnym razem.
Zanim zrobię ten „wywar”, to rana się zagoi i blizna już będzie. Ale i tak jestem ciekaw jak mi to wyjdzie. Czyli na 5 dni wkładamy zerwane listki do lodówki, potem je miażdżymy i następnie wkładamy z powrotem do lodówki by kolejnego dnia odcedzić?
zrobilam sok z zyworodki pierzastej wg. przepisu,ale wydaje mi sie, ze jest skisniety i ma nieciekawy zapach. Mimo, ze juz byl komentarz taki sam, ale ja nie czytalam, wiec bede wdzieczna za informacje.Pozdrawiam Barbara
Trudno mi to ocenić, dlaczego zapach był nieprzyjemny. Może sok po prostu się zepsuł, to też się zdarza, może liść był zanieczyszczony.
dzieki, sprobuje zrobic nowy
barbara
Witam serdecznie!
Wreszcie jasno napisane która zyworódka jest która. Łacińskie nazwy źle tlum aczone. Chodzi mi o tę, którą leczniczo można stosować zarówno zewnętrznie jak i wewnętrznie. Od trzech miesięcy po jedzeniu mam kłócia w lewym podżebrzu, czy mogę na te przypadłość stosować żyworódke wewnętrznie jako sok lub używanie lisci rośliny do jedzenia. Będę wdzieczna za odpowiedź. Pozdrawiam.Jana
Jano, nie wiem, jaka jest odpowiedź na Twoje pytanie. Dobrze by było, żeby ktoś Cię zbadał. Nie sądzę, żeby można było postawić po prostu diagnozę przez internet :) Idź do lekarza, któremu zaufasz. Życzę dużo zdrowia!
Cześć, bardzo fajny wpis. Sam jestem pasjonatem zdrowego trybu życia i od jakiegoś czasu piję sok z żyworódki a wzmocnienie odporności i sobie chwalę, jakby ktoś chciał jeszcze uzupełnić wiedzę to ciekawe informacje znajdzie na http://enaturablog.pl/zyworodka-pierzasta-sok-masc-zastosowania/
Pozdrawiam wszystkich fit ludzi
Marek ostatnio pisze o…Olejek z oregano • Właściwości • Skutki uboczne • Gdzie kupić?
Pewnie potrzebna by była wspomniana przez Ciebie „analiza laboratoryjna”, ale ja akurat jestem wielką entuzjastką stosowania soku z żyworodki i bardzo sobie chwalę ten „produkt”. Ogólnie, jeśli chodzi o odporność – stawiam tę roślinę znacznie wyżej od innych, o wiele bardziej popularnych „naturalnych metod”, tj. czystka, spiruliny czy chlorelli.
Natomiast, do tej pory nie stosowałam takich metod zewnętrznie, a Twój przepis na krem – bardzo mocno mnie zainspirował. Dzięki.
Witam. Mam zyworodke w domu ale nie do końca wiem czy odpowiednio się nią opiekuje. Niektóre liście zbrązowiały jakby przyschły i się skręciły. Nowe liście wyglądają na zdrowe. Gdzie mogę znaleść info na temat uprawy? Co mogę użyć zamiast wosku pszczelego?
Dziękuje i pozdrawiam