Robienie mydeł nie jest moim szczególnym talentem. Mydła wychodzą mi świetne pod względem działania pielęgnującego, natomiast nie mam jeszcze idealnej techniki uzyskiwania przepięknych kształtów i wzorów. Może też dlatego, że nie jest to dla mnie najważniejsze. Jednak propozycję, aby na warsztatach* zrobić mydło dwukolorowe, przyjęłam z wielką radością. Uwielbiam takie wyzwania!
*Prowadzę cykliczne spotkania mydlarskie w MAL-u Samogłoska na warszawskich Bielanach. Przy okazji dziękuję wszystkim uczestniczkom za zaangażowanie w nasze spotkania!
Przepis na mydło dwukolorowe
Uwaga, ilość składników jest wymierzona na dużą ilość masy mydlanej: 2 kilogramy! Do mydła dwukolorowego używamy dwóch mas mydlanych, czyli przygotowujemy dwa razy poniższy zestaw składników, ale kakao (jako barwnik) wsypujemy tylko do jednej masy.
Jak zrobić mydło?
Oczywiście robienie mydła wymaga spokojnej chwili, przestrzeni oraz swobody działania. Jeśli boicie się robić mydło w domu albo samej/samemu, umówcie się z kimś, kto ma większą kuchnię lub doświadczenie (albo jedno i drugie).
W ogóle bardzo zachęcam Was do wspólnego mydlenia. Przeprowadziłam już tyle spotkań mydlarskich, że nie mam wątpliwości: w grupie sukcesy są jeszcze przyjemniejsze. Im więcej chętnych osób, tym więcej radości z działania.

Postanowiłam, że warsztaty mydlarskie staną się częścią mojej działalności… Dlatego już wkrótce w zakładce >>Warsztaty zobaczycie moją ofertę, nie tylko dotyczącą mydlenia. Szczegóły niebawem!
Mydło dwukolorowe, jeśli nie ma się dużej wprawy, warto robić z dwóch części masy o takim samym składzie, różniących się kolorem. Nasze mydło przygotowane na warsztatach w Samogłosce miało barwnik w postaci kakao, a druga masa mydlana nie miała żadnego dodatku kolorystycznego. Masa mydlana może szybko gęstnieć, ale lepiej zrobić odstęp między wylewaniem warstw. Dlatego proponuję, żeby najpierw przygotować pierwszą masę, przelać do foremek (wypełnić je tak, żeby zostało miejsce na drugą masę) i dopiero przygotować drugą. Drugą masą zalewamy pierwszą, która powinna już zgęstnieć. Nasze mydełka nie są wypełnione równo, warstwy rozłożyły się z górkami i dolinami. Mi to nie przeszkadza, jednak jeśli pragniecie idealnych kształtów i podziału warstw, musicie podziałać precyzyjniej, np. wygładzając powierzchnię mydła szpatułką. Mydło, które widzicie na zdjęciach, jest bardzo kremowe i przyjemne w użyciu. Nie ma prawie zapachu (spodziewałam się, że kakao będzie pachniało, jednak nie). Receptura tak mi się spodobała, że zamierzam ją powtórzyć na kolejnych warsztatach. Wszystkie mydła, które robię, są 100% naturalne. Nie używam tłuszczy zwierzęcych ani oleju palmowego. Wykorzystuję też materiały po dacie przydatności. Napiszcie, jeśli robicie własne eksperymenty mydlane! A może chodzicie na warsztaty?
Jak zrobić mydło dwukolorowe?
Nigdy nie robiłam mydła sama. Wybrałabym się na takie warsztaty :)
Chętnie pokusiła bym się o zrobienie takiego swojego mydła
Ja nawet jednokolorowego nigdy nie robilam a tu przepis na dwa. Muszę sie kiedys zabawić:-)
Jestem fanką rękodzieła w każdej postaci…
Wasza stronka jest tak dla mnie interesująca, że będę zaglądać :)
Mydełka tego typu to ja kupuję po prostu… może dzięki Wam zrobię?
Pozdrowionka mili… jak znajdziecie czas, wpadnijcie kiedyś do mnie… lubię gości ;)
Kasia
Kiedyś koniecznie się wybiorę! A póki co muszę wymydlić zapasy przywożone z podróży :)
O kurcze, ja to bym zjadła takie mydło :D
Basia | Smart Nest ostatnio pisze o…Szybkie śniadanie w rytmie slow – najłatwiejsze placuszki bananowe