Dziś tylko szybka informacja – na naszym fanpage’u pojawiło się pytanie, dlaczego nie należy prać pieluszek wielorazowych w orzechach piorących. Według moich informacji (zanim kupiłam wielorazówki, sporo się o nich naczytałam) włókna wkładów chłonnych, zarówno te z tworzywa sztucznego, jak i bambusowe pod wpływem prania w orzechach tracą swoje właściwości. Saponina skleja je, natłuszcza i zmniejsza chłonność. Podobnie jest np. ze ściereczkami z mikrofibry.
Ja pieluchy piorę w proszku do prania własnej roboty, który ma właściwości odkażające. Ponieważ nigdy pieluchy nie zajmują całej pralki, dokładam do nich zwykłe pranie białe i nastawiam 60 st. C.
Kiedy po pewnym czasie pieluchy tracą chłonność oraz zaczynają brzydko pachnieć, to znak, że trzeba je oczyścić. Więcej na temat oczyszczania pieluch wielorazowych znajdziecie tutaj.