Pieluszki jednorazowe w wersji ekologicznej – co to w ogóle znaczy? Czy możemy czuć się zwolnieni z wyrzutów sumienia, jeśli zamiast tetry i bambusa zakładamy naszym dzieciom poliakrylan sodu z napisem EKO? Czy pieniądze inwestowane w certyfikowane jednorazówki mogą być wydane lepiej? Które pieluchy wolno kompostować? Przeczytajcie nasz przewodnik-test po ekologicznych jednorazówkach. Szukaliśmy dla Was jak najdokładniejszych informacji na temat wszystkich ekopieluszek dostępnych w Polsce, przetestowaliśmy chyba wszystkie. (Niektóre po roku od publikacji tego rankingu! Tak jak Moltex i Vivicot).
Dziękujemy wszystkim dystrybutorom i producentom pieluszek za udostępnienie nam próbek do testów. Dzięki temu powstał – mamy nadzieję – pomocny przewodnik po ekologicznych jednorazówkach, które można kupić w Polsce.
Jak przyznawaliśmy oceny:
Miękkość, wygoda: uszeregowaliśmy pieluszki od najmiększej i najmilszej w dotyku do najsztywniejszej. Przyznaliśmy po kolei ośmiu pieluszkom punkty od 1 (najmilsza, najwygodniejsza) do 8 (najsztywniejsza, najmniej wygodna).
Ekologia: składa się z dwóch ocen. Pierwsza dotyczy deklarowanej biodegradowalności, im wyższa, tym niższa ocena (100–91% – 1 p., 90–81% – 2 p. itd.). Druga to ślad węglowy: jeśli pieluszki przylatują/przyjeżdżają do nas z Europy, dostawały 1 punkt. Jeśli z innego kontynentu – 2 punkty.
Cena: policzyliśmy cenę jednej pieluszki na podstawie najniższej ceny za paczkę, znalezionej w internecie 3 maja 2014 roku. Nie braliśmy pod uwagę kosztów dostawy. Niestety, w kwietniu niektóre pieluszki były tańsze (np. Moony), poza tym ceny wydają się mało stabilne. Trzeba było jednak przyjąć jakiś punkt odniesienia. Uszeregowaliśmy pieluszki od najtańszej (1 p.) do najdroższej (8 p.).
Ocena końcowa: im mniej punktów, tym lepiej.
Ważnym zagadnieniem jest kwestia oceny naturalnych surowców, surowców sztucznych i materiałów sztucznych pozyskiwanych z surowców naturalnych. Kierowaliśmy się przede wszystkim empirycznymi wrażeniami, ponieważ – jak się okazało – rodzaj surowca nie wpływał na komfort noszenia pieluszki. Zupełnie naturalna skrobia kukurydziana może być zamieniona w sztywną powłokę lub miękki materiał.
Pewnym dyskomfortem okazały się duże rozmiary niektórych pieluch – nasz synek waży około 10,5 kg. Im większy zakres pieluszki, tym mniejsza wygoda. Żadna pieluszka (inaczej z pieluchomajtkami) nie była w stanie utrzymać porannej kupy po całej nocy na pupie (wielorazówki nie mają tego problemu). Żadna też nie odparzyła ani nie uczuliła – ale to kwestia osobnicza.
I jeszcze jedno moje spostrzeżenie. Wszystkie pieluszki jednorazowe zawierają superchłonne polimery (SAP). W moim mniemaniu, nawet jeśli jest to substancja bezpieczna dla skóry dziecka, gdy pieluszka staje się mokra – kulki SAP-ów zamieniają się w żel, który nie ma prawa być oddychający. Po prostu jakkolwiek przewiewne byłyby warstwa zewnętrzna i wewnętrzna pieluchy, wilgoć pochłonięta przez superabsorbent zamienia się w barierę nie do przejścia i skutecznie uniemożliwia wymianę gazową. Choćby dotyczyło to tylko fragmentu pieluszki (zwykle przy genitaliach), dla mnie to mocny argument przeciw jakimkolwiek jednorazówkom.
O pieluszkach jednorazowych pisałam wcześniej tu:
Ekodylematy: czy jednorazówki są tak złe, jak mówią?
Zanim kupisz pieluszki jednorazowe, przeczytaj…
Opisy są w kolejności alfabetycznej. Część informacji dodatkowych znajduje się w tabelce na dole strony.
Attitude
Informacje producenta:
Informacje na opakowaniu i na stronach WWW są bardzo skąpe. Możemy się dowiedzieć, że: pieluszki są chłonne, wygodne, wykonane z roślinnych składników (materiały ze źródeł odnawialnych – na obrazku umieszczono kukurydzę), biodegradowalne, wyprodukowano je ze zneutralizowaną emisją dwutlenku węgla, są hipoalergiczne: niewybielane chlorem i bez zapachów. Niełatwo dotrzeć do interesujących nas informacji, ale udało się przez kanadyjską stronę producenta. Znajdziemy tam kartę informacyjną na temat bezpieczeństwa użytych materiałów: TUTAJ. Nie da się wywnioskować, jaki jest procent substancji biodegradowalnych (biopolimeru i celulozy), ponieważ podano tylko zakres. Wiemy, że elastomeru jest nie więcej niż 5%. Możemy się domyślać, że w sprzyjających okolicznościach prawie cała pieluszka podlega rozkładowi (95%).
Nasza opinia:
Pieluszka jest cienka, ale dość sztywna jak na swoją grubość i niezbyt miła w dotyku (od zewnątrz). Ma wyczuwalny zapach sztucznego tworzywa, co mnie zdziwiło, ponieważ żadna inna testowana pieluszka nie miała jakiegokolwiek zapachu.
Na pupie leży bez zarzutu, ma dość szerokie „skrzydła”, zakrywa więc większą powierzchnię ciała niż np. Beaming Baby i ta właśnie powierzchnia pieluszki nad rzepami (bardzo cienka) odstaje od ciała. Nie jest to zresztą cecha tej tylko pieluszki.
Gdy spojrzymy na kraj produkcji (Meksyk), zaczynamy mieć wątpliwości co do neutralizacji emisji CO2, skoro musi pokonać ocean, aby dotrzeć do polskich dzieci.
Brak jakiegokolwiek napisu, znaczku itp. na pieluszce sprawia, że 100% ojców przynajmniej raz będzie próbowało założyć ją tył na przód.
Miękkość, wygoda: 6 p.
Cena: 4 p.
Ekologia: 1 p. + 2 p.
SUMA: 13 p.
Bambo Nature
Informacje producenta:
Pieluszki Bambo Nature jako jedyne jednorazówki mają oznaczenie Nordic Swan Eco Label – są przyjazne dla środowiska. Wykonano je z tworzyw sztucznych (np. warstwa z polipropylenu przypominająca materiał) oraz celulozy bielonej nadtlenkiem wodoru. Wkład chłonny jest z SAP-u oraz skrobi pszennej.
Pieluszki pozytywnie przeszły test proDERM, mają też pozytywną opinię Danish Asthma & Allergy Association – dzięki temu rodzice mają pewność, że ryzyko wystąpienia alergii u dziecka jest minimalne. Na stronie http://www.bambo-nature.com/product-ingredients.html można obejrzeć także wyniki testu na obecność substancji kancerogennych, drażniących, alergizujących, metali ciężkich itp. (żadnej z tych substancji nie znajdziemy w pieluszkach Bambo Nature). Nie najdziemy w nich także perfum czy substancji pochłaniających zapach.
Producent – firma Abena – chwali się, że produkcja pieluszek nie wiąże się prawie z żadnymi odpadami (wszystkie pozostałości są ponownie wykorzystywane, nawet pył zebrany z filtrów maszyn). Dodatkowo przestrzegane są surowe zasady ograniczenia emisji dwutlenku węgla do atmosfery.
Nasza opinia:
Te pieluszki zwróciły szczególną uwagę naszego synka ze względu na sympatycznego misia, zdobiącego przód i tył pieluchy. Spodobały mu się, nam zresztą też. Są bardzo miękkie, wydają się wygodne i dopasowane. Oprócz tego pozytywnie zaskoczył mnie fakt, że na opakowaniu podano dokładny skład pieluch – wyjątek! Niestety, sam skład już tak nie zachwyca: w zasadzie cała obudowa pieluszki jest zrobiona z tworzywa sztucznego (może dlatego ma lepszą cenę niż inne). Mam jedynie wątpliwości, czy – podobnie jak w wypadku innych pieluszek jednorazowych – ta jest wystarczająco przewiewna.
Muszę przyznać, że zrobiło na mnie wrażenie, jak dużych starań producenci tych pieluszek dołożyli do przekonania odbiorcy, że pieluszki Bambo Nature są bezpieczne dla dzieci i środowiska. Uważam, że wszystkie te informacje powinny być przetłumaczone na polski i zamieszczone na polskojęzycznej stronie producenta. Cieszę się, że pieluszki powstają w Danii, to znacznie bliżej niż Meksyk czy Japonia.
Miękkość, wygoda: 2 p.
Cena: 1 p. (NAJWYŻSZA OCENA)
Ekologia: 3 p. + 1 p.
SUMA: 7 p. (NAJWYŻSZA OCENA)
Beaming Baby
Informacja producenta:
Pieluszki zawierają 30% mniej substancji chemicznych niż inne pieluszki, a o 15% mniej tych substancji niż inne ekojednorazówki. Biodegradowalne w 65%, rozkładają się w 4 lata. Nadają się na kompost, należy jedynie usunąć rzepy.
Absorbent pochodzący z materiałów nie-GMO utrzyma wilgoć z dala od pupy dziecka przez 12 godzin – wkład chłonny wykonany jest z pulpy celulozowej (niebielonej chlorem), kuleczek ze skrobi kukurydzianej oraz SAP-ów. Warstwa zewnętrzna jest wykonana ze skrobi kukurydzianej i włókien bawełny, z czystego tworzywa sztucznego wykonano rzepy i ściągacze (polipropylen). Pieluszki są produktem wegańskim (pytanie, które pieluszki nie są?).
Nasza opinia:
Używamy tych pieluszek od półtora roku. Wybraliśmy je ze względu na zapewnienie, że jest w nich najmniej sztucznych substancji chemicznych. Są zachwalane jako nadające się na kompost: czekamy na wynik naszego wieloletniego eksperymentu, czy rzeczywiście rozłożą się w 4 lata.
Pieluszki Beaming Baby są wysokiej jakości, wygodne, chłonne. Przyzwyczailiśmy się do nich. Po przeprowadzeniu tego testu widzę, że inne pieluszki są bardziej biodegradowalne, choć niekoniecznie lepsze pod innymi względami. Beaming Baby to pieluszki wysokiej jakości, dość miękkie i przewiewne, wykonane w przeważającej większości z naturalnych włókien – i to bardzo mi się podoba. Rzadko zawodzą, ale zdarzały się przecieki, na pewno w krótszym czasie niż 12 godzin. Rzepy (plastikowe) trzymają dobrze. Podoba mi się, że pieluszka jest dosyć wycięta, zakrywa wąski pas na bioderkach, dzięki czemu niewiele materiału zachowuje się niesfornie (wywijanie itp.).
Choć pieluszki są produkowane w Meksyku, przypływają do Europy statkiem, dzięki czemu mogę obniżyć punkty karne za ślad węglowy.
Miękkość, wygoda: 5 p.
Cena: 5 p.
Ekologia: 4 p. + 1 p.
SUMA: 15 p.
Kikko (XKKO)
Informacja producenta:
Wykonane z materiałów odnawialnych i biodegradowalnych w 98%. Wszystkie materiały z tworzyw sztucznych są biopolimerami PLA, co powinno oznaczać, że zostały pozyskane z naturalnych surowców (więcej o tym tu: ). Wkład chłonny: SAP oraz celuloza, niczym niebielona (to wyjątkowa cecha).
Pieluszki mają certyfikat OEKO-TEX® Standard 100 „Confidence in textiles” oraz spełniają międzynarodowe standardy EN13432 i ASTM6400.
Nasza opinia:
O pieluszkach XKKO pisałam już tutaj, ale wtedy nie miałam ich jeszcze w ręku.
Pod względem jakości wykonania, delikatności, miękkości i wygody te pieluszki są pierwszorzędne. W konsternację wprawia jedynie brak jakichkolwiek oznaczeń na pieluszce (przód – tył, rozmiar). Zdarzyło mi się źle zakładać ją synkowi. Ma dość szerokie skrzydła i jednak część pieluszki nad linią rzepów odstaje od ciała.
Podoba mi się, że są produkowane tuż za naszą południową granicą i można je zamawiać prosto od producenta (niestety minimalna wartość zamówienia to 180 zł). Dzięki temu ślad węglowy może być naprawdę minimalny.
Jestem pod wrażeniem, że pieluszki są wykonane z biopolimeru, bo to oznacza o wiele mniejsze obciążenie środowiska i szybszą biodegradację (nawet w 3 miesiące!). Mam jedynie wątpliwości, czy powierzchnia wewnętrzna i zewnętrzna pieluszki – wykonana z tworzywa sztucznego (chociaż na bazie kukurydzy) – dorównuje pieluszkom wykonanym częściowo z bawełny.
Miękkość, wygoda: 3 p.
Cena: 8 p.
Ekologia: 1 p. + 1 p. (NAJWYŻSZA OCENA)
SUMA: 13 p.
Mioki – Moony
Więcej na temat pieluszek Mioki przeczytasz w osobnym wpisie – KLIK!
Informacje producenta:
Japońskie pieluszki w trzech wersjach (Moony, Merries i GOO.N) to zupełna nowość w Polsce i może dlatego tak mało konkretnych informacji na ich temat. Ponieważ Japończycy mają trochę inne podejście do ekologii, nie byłam do końca pewna, czy te pieluszki w ogóle są eko w europejskim znaczeniu. Dotarłam do informacji producenta pieluszek Unicharm na temat polityki ochrony środowiska. Do testu wybrałam pieluszki Moony.
W 2008 roku pieluszki Moony zostały odznaczone symbolem Eco Charming, który jest przyznawany produktom spełniającym kryteria ekologicznej produkcji, zrobionych z materiałów przyjaznych środowisku oraz bezpiecznych dla dziecka i podlegającym szybszej biodegradacji niż standardowa. Unichram chwali się produkcją mającą jak najmniejszy wpływ na planetę (emisja CO2, ultracienkie pieluszki zajmują mniej miejsca – mniejszy ślad węglowy, wykorzystywanie odpadów itp.). Firma – według raportu – wkłada bardzo dużo wysiłku, aby ograniczyć wpływ na środowisko (oszczędność surowca, energii, transportu etc.).
W ulotce znajdziemy informacje, że japońskie pieluszki Moony wykonane są z naturalnych, oddychających materiałów (warstwa zewnętrzna). Na polskiej stronie Mioki.pl przeczytamy: „Pieluszki nie zawierają formaldehydu, ftalanów, związków chlorowanych, syntetycznych substancji zapachowych, substancji petrochemicznych, emulsji ani toksyn”. Moony są wykonane m.in. z bawełny (warstwa wewnętrzna), pulpy celulozowej i SAP-ów. Brakuje mi konkretnie opisanego składu, ile jest w nich substancji sztucznych, w ile czasu ulegają rozkładowi.
Nasza opinia:
W pieluszce Moony znalazłam – w porównaniu do innych ekojednorazówek – dużą ilość SAP-ów. Oczywiście, jest to produkt uznany za bezpieczny, a producent chwali się, że dzięki absorbentowi pieluszka może być cieniutka. Rzeczywiście – pieluszki Moony (i pozostałe dwa rodzaje) są niezwykle cienkie, miękkie i wygodne.
Te pieluszki są dla mnie zupełną zagadką. Ocena „Ekologia” jest przyznana ze znakiem zapytania, ponieważ choć pieluszki są produkowane z zachowaniem zasad minimalnego wpływu na środowisko, nigdzie nie znalazłam potwierdzenia, w jakim czasie ulegają biodegradacji (jedynie – że szybciej niż inne).
Japonia leży daleko, więc ślad węglowy jest znaczny. Przyznaję, że nie miałam w ręku bardziej delikatnych jednorazówek. Zrobiły na mnie fantastyczne wrażenie, mimo że byłam uprzedzona do „japońskich wynalazków”. Nawet miernik wilgoci (żółty paseczek wzdłuż środka pieluszki, w miarę przybywania sików zmienia kolor na niebieski) mnie rozbawił. Jest zupełnie zbędnym dodatkiem dla kogoś, kto sprawdza pieluchę po ciężarze, jak ja.
Miękkość, wygoda: 1 p. (NAJWYŻSZA OCENA)
Cena: 6 p.
Ekologia: ? 5 p. + 2 p.
SUMA: 14 p.
Moltex
Producent: Moltex
Kraj produkcji: Niemcy
Rozmiar: 7–14 kg
Cena: od 55,40 zł
Liczba pieluch w paczce: 37 sztuk
Cena za sztukę: od 1,50 zł
Skład pieluszki: celuloza, włókna nietkane
Opakowanie: LDPE
Biodegradowalność: 45–50%
Hipoalergiczność: pieluszki bielone tlenem, bez użycia chloru; nie zawierają lateksu ani substancji zapachowych
Certyfikaty: FSC (celuloza użyta w pieluszkach)
Inne informacje: 40% włókniny to surowce odnawialne; zawierają olejek z zielonej herbaty, aby redukować nieprzyjemny zapach
Nasza opinia:
Pieluszki są wygodne, dobrze zaprojektowane i mają sympatyczne wzory ze Snoopym i jego przyjaciółmi. Ich miękkość jest porównywalna do Beaming Baby. Pod względem ekologii można je porównać do ekologicznej wersji rossmannowskich Babydream – zaledwie 45% surowców odnawialnych to za mało, żeby być ekologicznym hitem.
Podsumowując, pieluszki są produktem, który nie rozczaruje pod względem jakości (bielone tlenem, nie zawierają perfum itp.), wygoda użytkowania również jest bez zarzutu. Jednak nie są to pieluszki szczególnie ekologiczne – 45% surowców odnawialnych to końcówka stawki, a użyte materiały nie wyróżniają się niczym szczególnym.
Oceny (orientacyjne):
Miękkość, wygoda: (5 p.)
Cena: (2 p.)
Ekologia: (6 p. + 1 p.)
SUMA: (14 p.)
Muumi
Informacja producenta:
Pieluszki są wykonane z materiału przypominającego tkaninę (warstwa „delikatna jak bawełna”), a dokładnie z polietylenu oraz fińskiej celulozy bielonej tlenem. Nie zawierają wybielaczy optycznych, formaldehydu, ftalanów, lateksu, substancji zapachowych i balsamów. Powstają we współpracy z fińską Allergy and Asthma Federation oraz z poszanowaniem środowiska naturalnego, co m.in. oznacza mądre gospodarowanie odpadami (odznaczenie Nordic Ecolabel). Jak pisze producent, zastosowanie „bezpiecznego SAP-u” zmniejsza powierzchnię pieluszki, dzięki czemu ratuje lasy, pieluszka jest cieńsza, zajmuje mniej miejsca i jej transport powoduje mniejszą emisję CO2:
Replacing part of the cellulose in the diaper’s absorbent layer with super absorbent polymer reduces the volume of raw materials required and consequently saves forests.
(Nie jestem pewna, czy rzeczywiście trzeba aż tak się tłumaczyć z używania superchłonnych polimerów? One są w każdej jednorazówce, po prostu. Dorabianie do tego ideologii trochę mnie denerwuje).
Pieluch nie należy kompostować.
Nasza opinia:
Pieluszki są bardzo ładne – na białym tle nadrukowano postacie z „Muminków”. Nadruk jest w kolorze zielonym, delikatny i robi bardzo sympatyczne wrażenie. Myślę, że można zaufać Finom pod względem ekologicznej produkcji pieluszek i ich bezpieczeństwa, natomiast po raz kolejny zastanawia mnie zasadność produkowania pieluszek głównie ze sztucznych materiałów. Rozumiem, że to jest tańsze, ale czy rzeczywiście lepsze dla środowiska i dziecka?
W porównaniu do Bambo Nature, które mają taki sam skład, Muumi wypadają trochę słabiej. Są sztywniejsze, grubsze i nieco droższe. Sugerując się oceną „Ekologia” daną Bambo Nature za biodegradowalność, przyznaję 3 punkty pod tym względem również Muumi.
W wersji pieluchomajtkowej pieluszki są równie ładne i wygodne.
Miękkość, wygoda: 4 p.
Cena: 2 p.
Ekologia: ? 3 p. + 1 p.
SUMA: 10 p.
Naturaè
www.ecowip.com (niestety strona w konserwacji)
Informacje producenta:
Pieluszki są wykonane z tworzyw sztucznych pozyskiwanych z materiałów naturalnych. Użyto tu BIO-polimeru PLA (nietoksycznego, oddychającego i kompostowalnego materiału pozyskiwanego z cukru kukurydzianego, celulozę TCF (niebielona chlorem, z certyfikatem FSC) oraz Master-Bi (żelu absorbującego na bazie skrobi kukurydzianej). Rzepy są dwukrotnego użytku. Pieluszki ulegają biodegradacji w 80%. Są produkowane we Włoszech. Dla ciekawych film o tym, jak pieluszki powstają:
Nasza opinia:
Pieluszki są bardzo grube, ciężkie i sztywne. Zewnętrzna warstwa jest sztywna i śliska – tak śliska, że rajstopki czy spodenki ześlizgiwały się po niej w trakcie chodzenia. W dodatku we wkładce absorbującej wilgoć znajdują się wyczuwalne twarde zgrubienia, które okazały się zbitymi kawałkami absorbentu. Myślę, że mogą być wyczuwane przez dziecko i powodować dyskomfort.
Ta pieluszka z pewnością różni się od innych ekojednorazówek. Jest nieco inaczej zaprojektowana: ma kształt wąskiego prostokąta, bez żadnych wcięć czy dopasowań anatomicznych. Przylepce są przymocowane do osobnych miękkich, oddychających taśm i to fajne rozwiązanie. Niestety, same przylepce są tylko dwukrotnego użycia! Dość dziwnie się ich używa, za pierwszym razem normalnie przyklejamy je do pieluszki, za drugim musimy oderwać papierek zabezpieczający warstwę kleju. A co, jeśli trzeba poprawić pieluszkę jeszcze raz?
Choć pieluszka jest wykonana z materiałów pozyskiwanych z surowców naturalnych (biopolimery ze skrobi kukurydzianej), w porównaniu do pieluszki XKKO, która również jest produkowana na bazie biopolimerów, wypada dość słabo. Co prawda Naturaè są tańsze od czeskich pieluszek, jednak różnicę w dbaniu o komfort dziecka widać gołym okiem.
Miękkość, wygoda: 8 p.
Cena: 7 p.
Ekologia: 2 p. + 1 p.
SUMA: 18 p.
Vivicot
Producent: Sanicot
Dystrybutor: Bio Planet
Kraj produkcji: Włochy
Rozmiar: 7–15 kg
Cena: 44,90 zł
Liczba pieluch w paczce: 24 sztuki
Cena za sztukę: 1,87 zł
Skład pieluszki: warstwa zewnętrzna: materiał biodegradowalny ze skrobi zbożowej; SAP, włókna pozyskiwane z kukurydzy, celuloza, papier; rzepy: klej, polipropylen, elastomer; zawiera oddychającą powłokę z bioplastiku Mater-Bi
Opakowanie: „other”, 7
Biodegradowalność: 80%
Hipoalergiczność: niebielone chlorem
Certyfikaty: PEFC (celuloza)
Nasza opinia:
Pieluszki są dość miękkie, z zewnątrz śliskie i szeleszczące, przypominają nieco Wionę, ale wydają się wygodniejsze. Nie mają żadnego nadruku ułatwiającego znalezienie właściwej strony pieluszki. W użyciu nie sprawiają żadnych problemów, są dobrze dopasowane i chłonne. Podoba mi się, że są w tak dużym stopniu biodegradowalne, producent kładzie też nacisk na informację, że do wyprodukowania pieluszki użyto biopolimerów, znacznie łatwiej ulegających rozkładowi niż zwykłe polimery.
Cena pieluszek może nie zachęcać, natomiast myślę, że wato ich wypróbować. Przekonują mnie bardziej niż Moltex.
Oceny (orientacyjne):
Miękkość, wygoda: (5 p.)
Cena: (4 p.)
Ekologia: (3 p. + 1 p.)
SUMA: (13 p.)
Wiona
Informacje producenta:
Pieluszki są biodegradowalne w niemal 70%, a to, co z nich zostaje – rzepy i SAP – jest neutralne dla środowiska (ciekawe, czy np. niebiodegradowalny rzep, który znajdzie się w żołądku jakiegoś ssaka, będzie neutralny?). Pudełko po pieluszkach producent poleca wykorzystać na przykład jako stojak na CD.
Warstwa zewnętrzna wykonana jest na bazie skrobi kukurydzianej (nie-GMO). Wkład chłonny – mieszanka SAP-ów i celulozy (FSC), bielonej bez użycia chloru. Warstwa absorbująca jest nasączona wyciągiem z drzewa herbacianego, co zapobiega brzydkiemu zapachowi oraz rozwojowi bakterii i grzybów. Ciekawa uwaga: „jeśli zamierzacie wrzucać pieluszki Wiona do kompostu, upewnijcie się, że nie będzie on użyty do ogródka warzywnego czy owocowego”.
Nasza opinia:
Te pieluszki przypominają nieco wyglądem Naturaè – to samo śliskie tworzywo na zewnętrznej stronie, według informacji od producenta – wykonane na bazie skrobi kukurydzianej. Są jednak nieco miększe od włoskich pieluszek, zrobione z jednego kawałka, wycięte anatomicznie. Skrzydła są dość szerokie i szeleszczące. Rzepy zupełnie normalne. Tekturowe opakowanie (nie mieliśmy go w ręku, znamy tylko opis) wydaje się eleganckie i trwałe, być może pieluszki te są przeznaczone dla estetów, którym przeszkadza zwykła torba na pieluchy.
Miękkość, wygoda: 7 p.
Cena: 3 p.
Ekologia: 4 p. + 1 p.
SUMA: 15 p.
Uaktualniona tabela z podsumowaniem informacji (kliknij TU, żeby powiększyć):
Tabela do ściągnięcia (PDF):
pieluchy-tabela
Wyniki:
1. Bambo Nature – 7 p.
2. Muumi – 10 p.
(Babydream – 12 p.)
3. Attitude, XKKO (i Vivicot)– 13 p.
4. Moony (i Moltex) – 14 p.
5. Beaming Baby, Wiona (i Naty) – 15 p.
6. Naturaè – 18 p.
Wyniki są dla nas zaskakujące i tym bardziej radzimy brać pod uwagę nie sam wynik w powyższym rankingu, co oceny składowe. Dla jednych rodziców będzie liczyła się cena, dla innych wygoda, dla jeszcze innych – że użyte materiały są naturalne (biopolimery, skrobia kukurydziana).
Jeśli chodzi o mnie, przyzwyczajona do Beaming Baby zdziwiłam się, że wypadły słabiej od Attitude, które są sztywniejsze i jako jedyne mają zapach. Liczyłam też na wyższą pozycję XKKO, ponieważ ich skład, sposób produkcji i bardzo dobra jakość jak na pieluszki prawie przekonały mnie do kupienia zapasu – w tym wypadku czynnikiem zaniżającym okazała się cena.
Powyższy ranking nie jest ostateczny choćby z uwagi na fakt, że producenci i sklepy dają rozmaite upusty, wprowadzają promocje, a czasem podnoszą ceny, co ma przełożenie na wynik. Prosimy o orientacyjne traktowanie ocen.
Jesteśmy ciekawi Waszych opinii na temat jednorazówek ekologicznych. Czy uważacie, że wiemy o nich więcej niż o pieluszkach nieekologicznych? Moim zdaniem informacja jest pełniejsza, ale wciąż niesatysfakcjonująca.
Po tych kilku tygodniach testów z jednorazówkami z ulgą wracamy do wielorazowek.
Dlaczego nic nie bylo na temat pampersy firmy pampers dada
Ponieważ nie są ekologiczne…?
Używamy Bambo Nature od ponad roku (na wyjścia i nocki) i jestem bardzo zadowolona. Cieszę się, że wypadły tak wysoko w rankingu :)
bardzo przydatny test :)
Iza cóż za urocze pytanie :D …..
…….o ceracie też nie było XD
Ja kupuje tylko beaming baby! http://drogeria-ekologiczna.pl/eko-drogeria/dla-dziecka/pieluszki-jednorazowe.html
ja też kupowałam, ale właśnie poważnie się zastanawiam, czy nie zmienię wyboru
A gdzie w ogóle można takie pieluchy dostać?
w sklepach ekologicznych, z pieluchami jedno- i wielorazowymi, w internecie jest ich mnóstwo :)
Ja używałam tylko dady, teraz zakładam tylko na nocki awaryjnie i uważam, że lepszych pieluch nie ma. Przy starszym synu testowałam pampers, huggies itp. jednak polecałabym szczerze właśnie Dady i cena rewelacyjna. Mój syn jest dzieckiem z AZS i nic się nie działo. Pozdrawiam
Przeczytaj tu: https://baranowscy.eu/wordpress/?p=1954 i tu: https://baranowscy.eu/wordpress/?p=1879 – czy na pewno dobrze inwestować w coś, co tak bardzo szkodzi nam i naszej planecie?
Potwierdzam! u swoich dzieciaków zakładałam dady i są super zwłaszcza za tak niską cenę,nawet pampersy gorzej się sprawdzały.
jeśli najważniejsza jest dla Was cena, to z pewnością ranking pieluch ekologicznych jest z nieco innej bajki.
Cena jest bardzo wazna.
W takim razie polecam wielorazówki – wychodzą taniej :)
Byłabym bardzo zainteresowana oceną pieluszek Baby Dream eco marki Rossmann. Ja oceniam je bardzo dobrze. Miękkie, wygodne, dobrze przylegają i nie przeciekają o ile nie czekamy aż zrobią się pękate – pupa naszego dziecka jest tu ważniejsza niż oszczędność na siłę. Za paczkę 50szt płacę 25zł.
Bardzo chętnie, ale one nie są dostępne w Polsce – przynajmniej nie w Warszawie. Spróbujemy je jakoś zdobyć :)
Nie znam żadnych z wymienionych w rankingu pieluszek.
Zabraklo tu popularnych pieluszek, ktore sa dostepne w sklepach, a nie tylko w necie
proszę, czytajcie ze zrozumieniem. to jest ranking pieluszek EKOLOGICZNYCH. taki był zamysł. są sklepy „naziemne”, w których te pieluszki można kupić, ale nie dostępność była ważna, tylko rodzaj jednorazówek.
Jest jakiś problem z linkiem do strony producenta Bambo Nature. A w jakich polskich sklepach internetowych można kupić te pieluchy?
dziękuję za info, już poprawiłam.
pierwszy z brzegu link – sklep polskiego dystrybutora: https://www.abenasklep.pl/PIELUSZKI-BAMBO-NATURE-MAXI-7-18kg-A-60-310144-K(3,9,1313).aspx (trzeba przekleić link, wordpress go psuje)
ale pamiętam, że można kupić taniej, nawet za 69 zł
Bambo Nature lekko odparzało pupę mojej Małej. zrezygnowałyśmy. W Irlandii, gdzie mieszkam, są pieluszki NATA. Chciałabym poznać Twoją opinię o nich. Mogę Ci wysłać jakąś do oceny (mam w domu rozmiar 4). Mają też stronę internetową, ale nie jestem pewna, czy umiem ją tak dogłębnie czytać, jak Ty.
Dziękuję, skontaktuję się!
W UK używaliśmy pieluszek NATY 100% ekologiczne http://www.naty.com/ szkoda że nie ma ich w Polsce :(, tam za paczkę dla newborn baby płacilismy 2,50 funta do tego trafiały sie częste promocje 3 w cenie 2!!!!! nie ma porównania z polskimi cenami z kosmosu!!!!, na szczęście mamy wielorazówki i dziękujemy za ten ranking, kupimy online jedne z tych testowanych, tylko szkoda że koszta przesyłki są prawie jak za paczkę pieluch też z kosmosu.
Pozdrawiam Ania
a moja córa miała taaakie odparzenia po wielorazowych pieluszkach (zmieniane bardzo często), normalnie bawełna organic była dla jej skóry trująca, szok! trzeba było przejść na ekologiczne jednorazówki.
Dla Ciebie za późno na podpowiedź, ale może ktoś inny skorzysta. Twoje dziecko nie mogła odparzać bawełna organiczna, tylko najpewniej niewypłukana chemia z prania. Wtedy lepiej robić dodatkowe płukanie, a jak to nie pomaga to zmienić proszek,bo może w poprzednim był jakiś uczulający składnik.
Przetestowałam większość i najlepiej w moim odczuciu wychodzą VIONY. Nie przeciekają, nie odparzają i cenowo całkiem przyzwoicie. Do tego dostępne w sklepie stacjonarnym w moim mieście, więc nie muszę zamawiać przez neta.
A ile kosztują w sklepie stacjonarnym? Nie masz wrażenia, że w dotyku są nieprzyjemnie sztywne?
89 zł, dodatkowo mam rabat 5% jako stała klientka :) Czy nieprzyjemnie…, nie jak dla mnie i co najważniejsze dla synka są jak najbardziej ok. Nie chcę dyskredytować innych firm, bo każdy ma swoje preferencje, ale ja najgorsze doświadczenie mam z Beaming Baby. Albo przeciekają, albo jak się mocno ściśnie to sinieją nóżki.
Pozdrawiam
Asia
osobiście kupowałam jeszcze moltexy(nie ma ich w rankingu), też super były, ściągałam je z niemiec w super promocji -polecam
w 97% używamy bambo nature (można kupić w hurtowni taniej) i jest to dla mnie też zaskakujące, że są tak wysoko
miałam wrażenie, że wiona będzie wyżej nie mówiąc o beaming baby
jestem za leniwa na wielorazowe, pewnie się na nie przerzucę już niedługo przy oduczaniu małej, ambitny plan to 1,5 roku i koniec jakichkolwiek pieluch
jestem ciekawa dalszej ewaluacji artykułu o kolejne pieluszki jednorazowe eko
ŁAŁ! jestem pod wrażeniem, takiego zestawienia szukalam, bo człowiek błądzi w tych meandrach eko pieluszek. Do tej pory wsparciem przy wielo było Beaming Baby, ale wypróbuję No1 z tego podsumowania.
A co z Pommette? Czemu ich nie testowaliscie?
Nie znam takich pieluszek, są dostępne w Polsce? Jeśli tak, poproszę o link!
A co sądzicie na temat pieluszek libero, czy są ekologiczne?
Nie znam ich, gdzie można je kupić?
Mają znak łabędzia nordyckiego, kupowałam w auchan i z tego co wiem tylko tam dostępne. Ale nie wiem czy są bezpieczne i nie szkodzą dziecku.
Może uda mi się kiedyś rzucić na nie okiem. Łabędź daje jakąś tam podpowiedź, że skład może być lepszy niż w zwykłych jednorazówkach.
Też jestem zainteresowana opinią na temat pommette. Kupiłam je w portugalskim Intermarche ale mają inskrypcje po Polsku. Bamboo przyklejały się do pupy Laury więc szukam alternatywy
Pomette można kupić w Polsce w sieciach InterMarche. My osobiście wolimy je od Bambo czy Muumi. Przetestuj kochana :)
My już raczej niepieluchowi jesteśmy, ale dzięki za info :)
Pommette mają znaczek z łabędziem oraz o bezpiecznym kompostowaniu.
A słyszeliście o tych pieluchach?
http://www.decoraliki.pl/1621,pieluchy-jednorazowe-dunskie-nieprasowane-(mniej-chemi).-midi-6-11kg-50szt.html
O, ciekawe, trzeba się zainteresować. Dzięki!
U nas najlepiej spratdzaja sie kikko, choc obecnie jest problem z ich dostaniem.
Beaming baby tez byly ok, ale obcierały albo uczulały córkę na biodrach (pod rzepami po kilku dniach stosowania skora robila sie sucha, zaczerwieniona i łuszczaca sie).
Calkiem dobrze spardzaly sie tez ekologiczne pieluszki z drogerii DM, ktore rodzice kupili nam u naszych czeskich sasiadow (o ile wiem w polsce nie ma tych drogerii, ale w czechach i w niemczech sa tak powszechne jak rossman) nie wiem jak ich sklad, ale uzytkowaly sie podobnie do beaming baby.
Wszystkie nieekologiczne corke uczulaja, jedne szybciej inne wolniej, tylko w kikko udalo nam sie wyleczyc calkowice podraznienie podczas uzywania pieluszek.
Dziękuję za informację :) Zwrócę uwagę na tę drogerię przy okazji, na Słowacji też może być?
gdzie moge kupic pampersy w muminki ale rozmiar 3??
Szczerze mówiąc, nie wiem :) Kupuję od dawna większe rozmiary pieluch. Najlepiej zacząć od strony dystrybutora.
Witam. Bardzo dziękuję za ten ranking. Na co dzień używam wielorazówek ale wyjeżdżamy na wakacje i nie mam ochoty prać :) Sugerując się opisem wypróbuje nr 1 z rankingu. Pozdrawiam cieplutko
Witam ja swojego czasu kupowałam pieluchy firmy Naty , naprawdę są świetne ! Polecam stronę na której można je zakupic https://eko-banka.pl/pl/c/EKO-PIELUCHY-NATY/244 . Co do rankingu naprawdę dobrze zrobiony , pozdrawiam gorąco ! :)
Witam! Chciałam się dowiedzieć, czy planujecie może testować pieluszki Babylove? U nas właśnie one się sprawdziły, Beaming Baby zbyt często „nie obejmowały tamatu”, a od Bambo Nature wolimy Muumi; jak widać, różne pieluszki pasują na różne pupy, niezależnie od miejsca w rankingu dobrze jest spróbować różnych pieluch na swoim bobasie i wybrać te najlepsze dla Was :) A ranking świetny, z niego dowiedziałam się o kilku markach, na które sama nie trafiłam – dzięki Wam je sprawdzę, zacznę od Xkko :)
Dzięki za komentarz! U nas na testy pieluch już jest trochę za późno, ale jeśli spotkamy się z tą marką, to chętnie na nią zerkniemy :) Pozdrawiamy!
Gratuluję rankingu. Stosowałam BamboNature i Beaming Baby. Niestety beaming są bardzo sztywne i odnoszę wrażenie, że niewygodne. Zawartość trzymają dobrze i plus za elastyczną wszywkę z tyłu. Rozmiarówka jest też jakby zaniżona. Sztywne rzepy obcierają ciałko. Bambo są miękkie ale przeciekają w nocy. Przy używaniu wielorazówek na krótkie przerwy (wyjazd itp.) stosowałabym bambo, wygoda dziecka jest tu jednak istotna.
Witam
Wcześniej używałam Muumi, ale przez długi czas ich nie można było nigdzie znaleźć, wiec zmuszona byłam się na coś przerzucić. Wyszło na Bambo Nature i na prawdę jestem bardzo zadowolona. Są bardzo miękkie, wygodne i nie problemu z przeciekaniem. Widziałem że na powyższych komentarzach jest link do sklepu z cenami. Ja kupuje na ecoswiat.pl – o wiele taniej… :)
Pozdrawiam
Kornelia
powiem szczerze, że ostatnio kupuje praktycznie rzecz ujmując żywność i towary wyłącznie ekologicznie. Zarówno ja jak i moje dzieci lepiej je toleruje. Myśle, że to dlatego że są to produkty pochodzenia naturalnego. A co za tym idzie organizm sprawniej sobie z nimi radzi. Ze swojej strony polecam także http://ecozoom.pl który oferuje żywność, jak i inne produkty ekologiczne bezpośrednio od dostawców – także i ceny są zdecydowanie lepsze.
Bardzo przydatny ranking! Wypróbowałam pieluszki Attitude i jestem z nich zadowolona. Fajne są rownież Naty, których akurat nie ma w tym zestawieniu.
Przede wszystkim jednak chciałam kupić XKKO ponieważ są najbardziej biodegradowalne – ale nigdzie ich nie ma! Nie są dostępne w żadnym sklepie internetowym. Czy ktoś może wie, gdzie można je dostać?
Pingback:Ekologiczna pielucha, czyli jaka? | natura się opłaca
Pewnie juz nie ma szans, ale fajnie byloby tutaj ujac nowe pieluszki eko z rossmana bambiboo – my uzywamy ich jako dodatek do wielorazowek, wydaja sie byc idealne (100% biodegradowalne); jedynie cena troche wysoka i tylko czasami mozna trafic na promo, terazchce wyprobowac jako alternatywe bambo nature choc nie wydaja sie az tak przyjazne srodowisku, no ale cena lepsza (choc po dodaniu kosztow wysylki, to nie wiem czy nie wyjdzie podobnie) https://www.rossmann.pl/wyszukaj?search=pieluszki%20bambusowe%20biodegradowalne&type=Product&page=1&pageSize=24&sort=0&view=2
Z doświadczenia na córce mam wnioski: przeciekaja na wylot _nie ma szans na, cała noc w 1 pieluszce _wytrzymuja max 4godziny. Chyba że u noworodka,gdzie kupka jest bardzo często i się zmienia 10 a nie 5 razy w ciągu dnia – wtedy chlonnosc wystarczy. Po drugie produkcja w Chinach _ nie ma w takim razie naszej Europejskiej kontroli?
wcześniej były w Rossmann Naty _ mój numer 1. Szkoda ,że przy drugim dziecku nie skorzystamy.
Pozdrawiam.
A jaki rozmiar przecieka? My używamy od noworodka do teraz (11,5 mca) i całą noc od 20:00 do 7:00 rano pielucha trzyma. Obecnie synek nosi rozmiar 3.
Bambiboo mają informacje na stronie, że są biodegradowalne w 64%, skąd to 100?
Być może zmienili skład od czasu pisania tekstu.
Czy wszystkie te pieluszki są kompostowalne? czy można je wyrzucać do domowego kompostownika?
Nie, najlepiej nie wyrzucać ich wcale do kompostu – nawet te kompostowalne rozkładają się bardzo długo.
Sprawdzali Państwo zwyczajne Moony czy Moony Natural? :)
Bardzo ciekawy artykuł! Merytorycznie przygotowany i można się sporo dowiedzieć. Dla mojego maluszka osobiście kupuję pieluszki Naty w sklepie https://ekoszycha.pl/NATY/pr/280
Innych marek nie sprawdzałam, ale myślę, żeby spróbować Bambo Nature.
ooo dużo cennej wiedzy, dzięki!
dorota ostatnio pisze o…Co to jest kolka niemowlęca i co może ją powodować?
czy można liczyć na aktualizację rankingu :( ??
Ten jest świetny i potrzebny – ale na rynku pojawiły się już nowe opcje…
Pozdrawiam,
Hej, domyślam się, że jest sporo nowych opcji, ale moje dzieci już dawno wyrosły z pieluch, więc raczej nie planuję aktualizacji samego testu. Choć kto wie, może zrobię jakiś przegląd.