Kremy, balsamy, masła dla skóry z AZS i wszelkimi innymi problemami wymagającymi silnego nawilżenia powinny być dobierane staranne, po uważnym przeczytaniu składu. Nie ma kosmetyków uniwersalnych i to, czy dany krem pomoże, czy nie, zależy często od cech indywidualnych danej osoby.
Zanim posmarujemy nowym kosmetykiem całe ciało, sprawdźmy, czy na pewno nas nie uczula. Warto poprosić w sklepie o próbkę kremu czy balsamu, aby przed wydaniem pieniędzy dosłownie przekonać się na własnej skórze, na ile kosmetyk nam odpowiada.
Kremy, balsamy, masła dla skóry z AZS – co wybrać?
Pierwszą zasadą pielęgnacji skóry atopowej jest dostarczanie jej składników odżywczych i nawilżenie, a zarazem naturalne natłuszczenie, aby nie traciła wody tak szybko.
W poniższym spisie znajdziecie kosmetyki naturalne, które szczególnie mocno nawilżają, odżywają i natłuszczają skórę. Część z nich używaliśmy. Balsamy mają dość rzadką konsystencję, zwykle są sprzedawane w tubkach lub pojemnikach z aplikatorem. Zaletą jest łatwość rozsmarowania. Wszystkie rzadsze kosmetyki są oparte na wodzie i zazwyczaj zawierają jakieś konserwanty (wyjątek: Babydream Med), aby mieć dłuższy czas przydatności do użycia. Konserwanty w kosmetykach w naszym spisie są dopuszczone jako składniki kosmetyków naturalnych.
Z kolei masła kosmetyczne są z natury gęściejsze, w temperaturze pokojowej mają zwykle zwartą konsystencję i czasem wymagają rozgrzania w palcach, aby można było je łatwo wsmarować. Bywa to pewnym utrudnieniem, zwłaszcza gdy chcemy szybko posmarować ruchliwe dziecko, jednak warto! Masła są „cięższe” niż balsamy, pozostawiają na ciele wyraźną nawilżającą warstwę, która – jak się wielokrotnie przekonałam na własnej skórze – na dłużej przynosi ulgę i zmniejsza świąd niż w wypadku balsamów.
Wśród maseł najczęściej znajdziemy kompozycje składników bez konserwantów i bez wody, zawierające oleje i masła (kakaowe, shea). Nie każdemu odpowiada taka konsystencja, dodatkowo im tłustszy kosmetyk, tym większe ryzyko, niestety, zniszczenia ubrania, które zakładamy na posmarowane części ciała. Dlatego moją radą jest dobranie dwóch kosmetyków – lżejszego balsamu, mleczka, kremu itp. na dzień oraz „cięższego” masła na noc.
Nie zapominajmy, że skóra wymagająca szczególnego nawilżenia potrzebuje co najmniej dwukrotnego smarowania w ciągu dnia, w tym koniecznie po myciu.
Sprawdziłam na własnej skórze
Egzema, AZS, wszelkie problemy skórne, które wiążą się z przesuszeniem skóry oraz świądem, wymagają szczególnej pielęgnacji. Poniżej widzicie zdjęcie moich pleców w grudniu 2015 roku – egzema, z którą walczyłam kilka miesięcy, wywołana była prawdopodobnie silnym stresem, pojawiła się również na podudziach i biodrach. Przetestowałam wówczas najróżniejsze naturalne metody, żeby sobie ulżyć, choć przy ekstremalnym stanie sięgnęłam po steryd (niestety, spowodował przebarwienia).
Zobacz:
- Kosmetyki naturalne dla skóry z AZS – kąpiel i prysznic
- Pielęgnacja skóry z AZS – naturalne mydła w kostce
- Pielęgnacja skóry z AZS – kąpiel w olejach naturalnych
Po roku, w okresie jesiennym, problemy wróciły, na szczęście w porę zorientowałam się, że muszę działać. Wiem, że muszę trzymać dietę (bez mleka, bez glutenu) i bardzo uważać, aby nie drapać swędzących miejsc. Smaruję się czasem nawet kilka razy dziennie. Do tego biorę suplement z kwasami omega oraz witaminą D, a także jod. Mam nadzieję, że egzema nie powróci w tak ostrej postaci.
Kosmetyki naturalne dla skóry z AZS – kremy, balsamy, masła
Poniższy spis jest aktualizowany – staramy się dotrzeć do jak najlepiej sprawdzonych kosmetyków. Jeśli macie jakieś sugestie, napiszcie w komentarzach!
Alphanova Natural Repair – balsam nawilżający do skóry suchej i bardzo suchej
Cena: 46,66 zł (w promocji) za 200 ml
Co wyróżnia produkt:
- 95,7% składników roślinnych pochodzi z rolnictwa ekologicznego, 99,28% wszystkich składników jest pochodzenia naturalnego, 15% wszystkich składników pochodzi z rolnictwa ekologicznego,
- regeneruje, chroni i silnie nawilża,
- certyfikowany kosmetyk ekologiczny (Cosmebio i Derma&Bio).
Wskazania: pielęgnacja skóry suchej i bardzo suchej.
*składniki pochodzące z upraw ekologicznych.
Bardzo polecam jako kosmetyk do codziennej pielęgnacji skóry suchej. Zestaw różnorodnych składników zapewnia silne działanie nawilżające. Bardzo przyjemny w użyciu, do tego wydajny i w dużym opakowaniu – wygodnym, gdy z balsamu korzysta cała rodzina.
Anthyllis Baby – mleczko-krem nawilżający dla dzieci, z aloesem i ekstraktem z alg morskich
http://www.drogeria-ekologiczna.pl
Cena: 24,69 zł za 100 ml
Co wyróżnia produkt:
- zawiera aloes oraz wyciąg z chrząstnicy kędzierzawej, dzięki czemu zmniejsza świąd,
- ma działanie przeciwzapalne,
- sprawdzony pod kątem zawartości niklu, chromu i kobaltu,
- certyfikat ICEA eco bio cosmesi,
- wyprodukowany we Włoszech.
Wskazania: do codziennej pielęgnacji skóry suchej i normalnej, również z atopowym zapaleniem skóry i alergiami. Do wcierania w skórę dwa razy dziennie.
* z upraw ekologicznych
Jeden z naszych ulubionych kosmetyków dla dzieci. Sama uwielbiam zapach kosmetyków Baby Anthyllis, myślę, że jest bardzo „dziecięcy”. Wydajny, bardzo łatwo się rozsmarowuje i dość szybko wchłania. Do tego ma bardzo dobrą cenę i jest certyfikowany.
Babydream Med – krem intensywnie pielęgnujący
Cena: 12,99 zł za 75 ml
Co wyróżnia produkt:
- zawiera cząsteczki mikrosrebra, hamujące rozwój bakterii,
- zawiera m.in. olej z nasion wiesiołka dwuletniego i betainę,
- bez zapachu, barwników, konserwantów i lanoliny.
Wskazania: pielęgnacja skóry niemowląt i dzieci, a także dorosłych uzupełniająca przy leczeniu AZS.
Po pierwsze, bardzo żałuję, że tak trudno kupić kosmetyki z serii Babydream Med – są dostępne wyłącznie w dużych drogeriach Rossmann. Po drugie (i pewnie ważniejsze), to jeden z moich ulubionych kremów, który znakomicie pielęgnuje skórę z problemami, w tym z bardzo aktywnym AZS. Dzięki srebru i cynkowi krem ma działanie antybakteryjne, co jest bardzo ważne, gdy skóra jest uszkodzona. Poza tym zawiera składniki łagodzące i nawilżające, nieodzowne przy AZS, np. masło shea. Po trzecie, cena jest niewiarygodnie wręcz przystępna (dla osób z kartą Rossnę dodatkowo niższa). Polecam – do wypróbowania dla każdego atopika.
Balm Balm – bezzapachowy balsam dla niemowląt i dzieci
Cena: 49 zł za 30 ml
Co wyróżnia produkt:
- wszystkie składniki pochodzą z certyfikowanych upraw ekologicznych,
- brak konserwantów,
- certyfikat Soil Association,
- kosmetyk nie jest wegański (zawiera wosk pszczeli).
Wskazania: do stosowania już od pierwszych dni życia dziecka. Do pielęgnacji całego ciała, ochronnie pod pieluszkę, na ciemieniuchę, a także do ochrony przed zimnem i wiatrem.
Wszystkie składniki z upraw organicznych.
Jeden z pierwszych kosmetyków, które stosowaliśmy na zmiany skórne u naszych synów. Wiem, że cena za niewielki słoiczek może zniechęcać, ale jakość kosmetyku (a zwłaszcza certyfikowanych składników) spełni największe oczekiwania. Wystarczy jego niewielka ilość, żeby ulżyć przy aktywnym AZS. Więcej przeczytasz w naszej recenzji.
Clochee – bogate masło do ciała – migdałowo-kwiatowe
Cena: 64 zł za 250 ml
Co wyróżnia produkt:
- składniki certyfikowane przez Ecocert,
- produkt wegański,
- produkowany w Polsce,
- opakowanie zawiera d2w, przyspieszające degradację plastiku.
Wskazania: do pielęgnacji każdego typu skóry, szczególnie suchej.
* certyfikowany przez Ecocert, ** pochodzenia naturalnego, *** zatwierdzony przez Ecocert.
Bardzo wydajne, puszyste masło, z dużym bogactwem składników o działaniu nawilżającym. Masło Clochee, o czym miałam okazję się przekonać, bardzo dobrze łagodzi podrażnienia i zmiany typu AZS, a dzięki dużemu opakowaniu starcza na długo. Widoczny w składzie E150a to barwnik roślinny (przyznam, że wydaje mi się zbędny).
Cosnature – naturalny łagodzący krem do skóry wrażliwej z melisą i oczarem wirginijskim
Cena: 27,76 zł za 50 ml
Co wyróżnia produkt:
- zawartość melisy działa łagodząco i regenerująco,
- zawartość oczaru wirginijskiego (hammamelisu), który ściąga i oczyszcza skórę, a jednocześnie ją nawilża – polecany jest do cery trądzikowej,
- zawiera masło shea i witaminę E,
- certyfikowany przez NaTrue,
- kosmetyk wegański.
Wskazania: przeznaczony do pielęgnacji skóry wrażliwej, do twarzy, szyi, dekoltu.
Choć teoretycznie kosmetyk ma służyć do pielęgnacji twarzy, szyi i dekoltu, równie dobrze nadaje się do całego ciała – nakładaliśmy go na szczególnie przesuszone fragmenty działa (ramiona, przedramiona, podudzia), zdał egzamin także jako kosmetyk dla dzieci. Ma delikatny zapach i bardzo przyjemną konsystencję. Wystarczy niewielka ilość, żeby nawilżyć skórę – bardzo łatwo się rozsmarowuje. Szkoda, że opakowanie zawiera tylko 50 ml kosmetyku.
Cztery szpaki – Super blend
Cena: 30 zł za 150 ml
Co wyróżnia produkt:
- głęboko nawilżający,
- o działaniu antybakteryjnym, przeciwwirusowym i przeciwgrzybiczym,
- bez żadnych konserwantów,
- zawiera trzy nierafinowane masła/oleje.
Wskazania: do pielęgnacji całego ciała.
Bardzo przyjemne w użyciu, gęste masło do ciała. Aby dobrze się rozsmarowywało, powinno być chwilę ogrzane w dłoni. Skład, tak jak lubię, to tylko trzy pozycje – silnie działające, głęboko nawilżające sprawdzone składniki, pomocne przy AZS i innych problemach. Masło ma bardzo intensywny zapach oleju kokosowego.
Essential Care – Odylique, balsam nagietkowy
http://www.drogeria-ekologiczna.pl/
Cena: 79,67 zł za 50 g
Co wyróżnia produkt:
- certyfikowany przez Soil Association,
- polecany przy łuszczycy i innych chorobach skórnych,
- zawiera nagietek, który ma działanie lecznicze,
- może być używany do zmywania makijażu.
Wskazania: do pielęgnacji ust, paznokci, spierzchniętych dłoni i całego ciała.
*z upraw organicznych (100% składników)
Choć słoiczek tego balsamu ma wysoką cenę, zapewniam, że warto mieć go w domu. Przydaje się, gdy AZS przybierze na sile, ale także przy innych problemach skórnych. Przyspiesza gojenie się skóry, łagodzi zmiany. Więcej przeczytacie w naszej recenzji.
KucaMagicneTrave – melisowy balsam z nagietkiem
Cena: 28 zł za 15 ml
Co wyróżnia produkt:
- ma działanie łagodzące, ściągające i przeciwwirusowe,
- zawiera melisę, olej słonecznikowy, ekstrakt z nagietka,
- bez konserwantów,
- produkt niewegański (zawiera wosk pszczeli),
- wyprodukowany w Chorwacji,
- certyfikat produktu ekologicznego.
Wskazania: do pielęgnacji ust i całego ciała.
*naturalne olejki eteryczne
Niewielkie opakowanie przeznaczone jest np. do torebki. Balsam może zastąpić pomadkę ochronną oraz zimowy krem do rąk (nie zawiera wody!). Łatwo się rozsmarowuje i szybko nawilża skórę. Ze względu na obecność olejków zapachowych warto sprawdzić reakcję skóry na niewielką ilość kosmetyku. Bardzo polecam.
KucaMagicneTrave – naturalny balsam z melisą dla dzieci
Cena: 48 zł za 100 ml
Co wyróżnia produkt:
- zawiera rumianek, melisę, ekstrakt z nagietka,
- ma działanie łagodzące, ściągające i przeciwwirusowe,
- wyprodukowany w Chorwacji,
- produkt wegański,
- certyfikat produktu ekologicznego.
Wskazania: do codziennej pielęgnacji wrażliwej skóry dziecka, także przy podrażnieniach, zaczerwienieniach czy odparzeniach.
*naturalne olejki eteryczne
Bardzo przyjemny w użyciu balsam o zapachu czekolady i… cytryny (to zasługa melisy). Nasze dzieci bardzo go polubiły. Po ogrzaniu w dłoniach wystarczy niewielka ilość kosmetyku, żeby nawilżyć suchą skórę. Polecam, choć na ze względu na obecność olejków eterycznych warto najpierw sprawdzić, czy skóra dobrze zareaguje.
Nikel – Omega balzam
Cena: 69,90 zł za 50 ml
Co wyróżnia produkt:
- bogaty w nienasycone kwasy omega-3, -6 i -9,
- polecany dla osób z łuszczycą i atopowym zapaleniem skóry,
- wg zapewnień producentów zawiera wazelinę roślinną,
- nie jest wegański (zawiera lanolinę),
- wyprodukowany w Chorwacji.
Wskazania: do pielęgnacji skóry bardzo suchej, alergiczne, nadreaktywnej.
*składniki organiczne według standardów EcoCert
Pierwszy raz spotkałam się z obecnością w składzie wazeliny certyfikowanej przez Ecocert, ale wg producenta jest to wazelina roślinna. Niestety nie wiadomo nic więcej (podejrzewam olej słonecznikowy). Krem naprawdę intensywnie nawilża i odżywia skórę, jest delikatny i łatwo się rozsmarowuje. Jego wadą jest bardzo wysoka cena.
NOVA Kosmetyki – bogate masło do ciała GoCranberry
Cena: 49 zł za 200 ml
Co wyróżnia produkt:
- bez konserwantów,
- zawiera m.in. olej żurawinowy, masła: mango, shea i arganowe,
- kompozycja zapachowa bez alergenów,
- wyprodukowany w Polsce.
Wskazania: do pielęgnacji każdego typu skóry, miejscowo – jako intensywny kompres dla przesuszonych, łuszczących się partii skóry.
*składniki z certyfikatem ekologicznym
Mieliśmy przyjemność używać masła o nieco innym składzie (ale różnice są niewielkie). Byłam zachwycona konsystencją i działaniem, natomiast wolałabym mniej aromatyczny kosmetyk – wg mnie zapach był nieco zbyt intensywny. To jednak kwestia gustu. Masło NOVA nie odbiega jakością od kosmetyków zagranicznych, a cenę i wydajność oceniam bardzo pozytywnie.
Sylveco – balsam brzozowy z betuliną
Cena: 37,80 zł za 300 ml
Co wyróżnia produkt:
- zawartość betuliny zmniejszy uczucie swędzenia,
- wyprodukowany w Polsce.
Wskazania: pielęgnacja skóry suchej, wrażliwej, szorstkiej i łuszczącej się.
Lubię ten balsam jako kosmetyk do podstawowej pielęgnacji – butelka z pompką ma dużą pojemność i choć kosmetyk ma dość rzadką konsystencję, starcza na długo. Dodatkowo ma świetną cenę – kosmetyki Sylveco mają tę zaletę, że są dostępne dla każdego (choć w wersji podstawowej nie zawierają składników certyfikowanych). Do partii ciała, gdzie skóra wymaga mocniejszej pielęgnacji, używam jednak balsamów, których skład nie jest oparty na wodzie.
Vianek – intensywnie nawilżające masło do ciała
Cena: 23,99 zł za 150 ml
Co wyróżnia produkt:
- redukuje łuszczenie i uczucie ściągnięcia,
- wyprodukowany w Polsce.
Wskazania: pielęgnacja skóry suchej, bardzo suchej, wrażliwej, łuszczącej się.
Bardzo przyjemne masło do ciała, zawierające m.in. ekstrakt z kiełków pszenicy i ziela owsa zwyczajnego. Wolałabym, aby skład nie zaczynał się od wody – od maseł oczekuję cięższej konsystencji. Do podstawowej pielęgnacji – jak najbardziej do wypróbowania.
Zawsze warto sprawdzać skład kosmetyków i dobierać składniki odpowiednio do rodzaju naszej skóry :) Często kupujemy kosmetyk pod wpływem impulsu czy promocji, a później okazuje się, że to pieniążki wyrzucone w błoto, bo produkt przeznaczony jest zupełnie dla kogo innego. :)
thesmellofbeauty ostatnio pisze o…Nominacja do Liebster Blog Award
Już od dawna stosuję i zalecam też znajomym naturalne kosmetyki. Warto się na nie przerzucić.
Balm Balm jest super! Od dawna używam też kosmetyków z rossmann’a, również dla siebie.
Ewa ostatnio pisze o…Naturalnie bez kaca!
Gdzie w Warszawie można znaleźć babydream med? Nie widziałam nawet w dużych rossmannach :(
Ogarniam go tylko w 3 miejscach w Polsce:
– Rossmann przy Ikei na Targówku, Warszawa,
– Rossmann przy metrze Stokłosy, Warszawa,
– Rossmann w Krakowie, CH Bonarka…
No niestety :(
Ostatnio sama zaczęłam robić sobie kosmetyki. Ma to dla mnie dużą wartość. Po pierwsze mega satysfakcja, że robię je sama. Po drugie, wiem co w nich jest. Po trzecie testuję na sobie a nie na zwierzętach. Na pewno Twój artykuł pomoże mi też w doborze odpowiednich kosmetyków, których np. nie umiem zrobić.
chciałam napisać cos co może się komuś przyda-borykałam się z egzemą 6-7 lat. zaczęło się od dłoni potem po kilku latach już objęło każdą część ciała łącznie z twarzą. Robiłam miliony testów alergicznych-o dziwo co rok wychodziło coś innego.Raz uczulenie na mąkę żytnią, po roku już nie byłam uczulona na mąkę żytnią tylko na pszenną i to tylko przykład tego steku bzdur jakm są testy alergiczne…Straciłam kilka tysięcy złotych na lekarzy bo płakałam co noc z bólu rąk które ciągle miały nowe wysypy potężnej egzemy.Byłam załamana, naprawdę. Mieszkałam za granicą więc dostępn do dobrych lekarzy miałam ograniczony (kto mieszkał w Anglii ten na pewno wie co mam na myśli :) I po powrocie do pl trafiłam z przypadku do naprawdę dobrego dermatologa który jako jedyny po tych latach znał się na rzeczy.Zrobił mi badanie histopatologiczne skóry(czyli wycioł kawałek skóry objętej egzemą specjalnym przyrządem i zbadał czy to faktycznie egzema czy może łuszczyca)Okazało się ze egzema. Zrobił testy płatkowe na plecach te podstawowe. Po 3 dniach noszenia specjalnego testu w plastrze przyklejonym na plecach przyszło do jego odczytu. W kwadraciku gdzie był odczynnik o nazwie KATHON CG skóra była identyczna czyli cała w wysy[pie egzemy jak to normalnie miałam na dłoniach i reszcie. Powiedział-no ma pani uczlenia na kathon cgale ciężko z tym pani będzie walczyć.Nie poddałam się. Wyczytałam wręcz dokopałam się do informacji(teraz już o tym głośniej jest ale 4 lata temu nic nie było na polskich stronach o tym składniku) że pod tą nazwą kathon cg kryje się konserwant(występuje wszędzie w kosmetykach pielęgnacyjnych, do makijaży , płynach do naczyń, całej chemii domowej, szamponach balsamach itp. itc) jego nazwa to methylchloroisothiazolinone. Okazało się że składnik ten na świecie przyczynił się do ZNACZNEGO wręcz ogromnego wzrostu egzem!! Na świecie zakazano używać go w kosmetykach. W latach bodajże 80 tych był używany w większej ilości w kosmetykach i wtedy zaczęła się lawina AZS. zAKAZANO STOSOWAC TAKIEJ ILOŚCI i zmniejszono ale to nie wystarczyło tak na dobrą sprawę. Po przeczytaniu tego wszystkoego nic tylko pobiegłam do łazienki i się przeraziłam. Większość drogeryjnych kosmetyków miało to w składzie nawet mój eyeliner(a miałam wysypy wzdłuż linii rzęs tak jak się malowałam eyelinerem) moje mydło do rąk i większość rzeczy. Wszystko co to zawierało odstawiłam do siatki i egzema zaczęła znikać po tygodniu! do mycia naczyń używałam wyłącznie rękawiczek, nigdy nie myłam gołą ręką(płyny też zawierają methylchloroisothiazolinone). Egzema poszła!!!!! coś cudownego. wyleczyłam się w zasadzie dzięki sobie, ale wiem ze dużo osób o tym nie wie. Mi odkrycie tego zajęło kilka lat! teraz wystarczy że umyłabym ręce jakim mydłem w publicznej toalecie lub użyła szamponu z tym składnikiem a po kilku dniach mam mega wysyp. Dodam że dzięki mojej informacji w mojej rodzinie i znajomych wyleczyły się 4 osoby! Okazało się ze wystarczy sprawdzać składy. Od paru lat stosuję do mycia ciała tylko naturalne mydła olowkowe (ale nie z drogerii tylko NATURALNE francuskie lub greckie) do ciała naturalne oleje np. kokosowy czysty rafinowany lub nierafinowany, hydrolaty różane do twarzy,wiele kosmetyków sama robię ale też już jest spory wybór nawet w drogeriach. Polecam na początek firmę alterra jako szampon czy odżywka, ziaja med., organic shop(wymieniam takie ogólnodostępne). Potem można wejść w temat kosmetyków organicznych i rozszerzyć spectrum. Nie polecam tych wszystkich rosyjskich typu babuszka agafii siberica itp. ponieważ mają oszukane składy i strasznie się nimi „załatwiłam” jedna mimo iż nie ma w składzie zawierają magiczny methylchloroisothiazolinone.Wiem ze długi komentarz ale będę szcześliwa jak komuś pomogę bo wiem co znaczy mieć egzemę.Czasem okazuje się że przez taką bzdurę jak jakiś konserwant nie możemy cieszyć się życiem i płaczemy do poduszki,odstawiamy połowę jedzenia(myśląc ze to alergie). Spróbujcie naprawdę odstawić ten składnik.
Natalia dziękuje za informcje ;)
Idę szukać tych składnikow imoze na jakeis testyalrgiczne skorne sie umówię.
Pozdrawiam
Jej! Dziękuję za tyle cennych informacji. Super zebrane i przedstawione w uporządkowany sposób produkty. A do tego przy każdym zostawiony namiar na sklep <3 Świetna robota! Teraz nie będę wiedziała na co się zdecydować… Mam problematyczną cerę, z objawami AZS, którą ciężko odpowiednio nawilżyć, bez jej obciążenia i zatkania porów.