Menu Zamknij

5xO. Konsumpcja i etyczna pornografia

Etyczne porno

Od redakcji: Zapraszamy do lektury wpisu gościnnego, który tylko pozornie odbiega od tematu naszego bloga. Być może nie macie ochoty sami się do tego przyznawać, ale większość ludzi to świadomi lub nie odbiorcy pornografii. Więc i wśród naszych czytelników znajdują się koneserzy filmów XXX. Co to jest etyczna pornografia? Dlaczego należy za nią płacić? I jaką wybierać? Czytajcie!

Czy rozrywka może być nieetyczna albo etyczna? Zakładam, że dla większości czytelniczek i czytelników Organicznych odpowiedź na to pytania jest prosta. Przecież nie chodzimy do cyrku, a nawet podpisujemy petycje do samorządowców o zaprzestanie wynajmowania miejskiej przestrzeni firmom wykorzystującym podczas swoich pokazów zwierzęta. Pilnujemy etyczności zabawek, jakie kupujemy dzieciom, zwracając uwagę na kwestie ekologii, a może nawet praw pracowniczych w fabrykach.

Niektórzy z was być może zareagowali oburzeniem na pojawienie się w ramówce pewnej dość popularnej telewizji nowej interpretacji white man’s burden w wykonaniu Dominiki „Tato, wezmę od ciebie wszystkie cuda, które mi dałeś” Kulczyk. Idę jednak o zakład, że przytłaczająca większość z was nigdy nie miała tego typu rozkmin w odniesieniu do szarej strefy współczesnej rozrywki, tej skierowanej do dorosłych odbiorczyń i odbiorców – pornografii. Dlaczego?

Wydaje się, że winę za taki stan rzeczy ponoszą dwa główne czynniki. Pierwszy to zapewniana przez internet powszechna dostępność darmowych treści dla dorosłych (notabene, dość popularna legenda miejska głosi, że 90% procent internetu to pornografia; prawda jest trochę mniej spektakularna – według ostrożnych szacunków ekspertów tylko około 10%). Dla całych pokoleń użytkowniczek i użytkowników internetu, od pokolenia nazywanego w Polsce „dziećmi Neostrady” wzwyż, internetowa pornografia po prostu jest. I  jest darmowa i osiągalna bez żadnego wysiłku. Darmowa, bo najczęściej po prostu ukradziona, do czego zresztą jeszcze wrócimy.

Drugim czynnikiem jest fakt, że w Polsce mamy do czynienia z powszechną tabuizacją poważnej społecznej dyskusji dotyczącej wszelkich tematów choćby lekko dotykających sfery seksu, przy równoczesnej seksualizacji konsumpcji w ogóle.

Symbolem tego stały się gładź szpachlowa i warsztaty wulkanizacyjne „reklamowane” za pomocą estetyki bardzo trafnie określanej mianem szczucia cycem. Słowem, idealne warunki do powstania i rozwoju postawy mentalnej w stylu don’t ask, don’t tell.

Jest to szczególnie ciekawe, biorąc pod uwagę, że nie mówimy tu wcale o rozrywce niszowej. Według przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych badań opublikowanych w połowie lutego 2018 roku przez „Psychology Today”, 73% badanych kobiet i 98% mężczyzn deklarowało korzystanie z internetowej pornografii na przestrzeni ostatnich sześciu miesięcy. Na analogiczne pytanie o ostatni tydzień twierdząco odpowiedziało 80% badanych mężczyzn i 26% kobiet. Ile z tych osób zapłaciło za to, co obejrzało? Nie ma wiarygodnych statystyk, ale patrząc na to, jak ma się sytuacja w kwestii piracenia mniej kontrowersyjnych treści audiowizualnych oraz na bardzo specyficzną sytuację, w jakiej znalazł się od czasu upowszechnienia internetu pornobiznes (więcej o mackach wszechświatowej konspiracji spod znaku MindGeek napiszę dalej), możemy chyba założyć, że bardzo niewiele.

Ważniejsze pytanie – ile z tych osób poddało krytycznej refleksji na przykład sposób, w jaki powstają konsumowane przez nich produkty? Boję się, że jeszcze mniej. Na szczęście, i na tym trudnym terenie działa całkiem liczna grupa osób, które postanowiły zastany świat uczynić miejscem nieco lepszym. I dać nam prawdziwie etyczne, fair trade porno.

Zanim jednak odwiedzimy tę pornograficzną ziemię obiecaną, przypomnijmy sobie szybko:

Co jest nie tak z mainstreamową pornografią?

Smutna prawda jest taka, że praktycznie wszystko. Mainstreamowa pornografia ma mroczną historię i wcale nie mniej mroczną teraźniejszość. Jak w soczewce skupia w sobie wszystkie problemy współczesnych kapitalistycznych, patriarchalnych społeczeństw, a więc bardzo często (wręcz zazwyczaj):

  • uprzedmiotawia i degraduje kobiety;
  • przedstawia sytuacje przemocowe i naraża na przemoc wykonawczynie;
  • jest pełne rasizmu;
  • presja w nierównym układzie pracodawca-pracowniczka oraz różne obowiązujące w środowisku zmowy milczenia powodują, że że zamiata się pod dywan przemoc, łamanie praw pracowniczych, niebezpieczeństwa zdrowotne grożące aktorkom i aktorom – wszystko pod naciskiem ekonomicznym, w imię maksymalizacji zysku w trudnej, konkurencyjnej branży;
  • dawno już całkowicie odkleiło się od rzeczywistości, przez co na przykład promuje niemożliwe do spełnienia ideały estetyczne, a także przekazuje totalnie nieprawdziwy obraz seksu – co jest szczególnie niebezpieczne w sytuacji, kiedy ze względu na niedostępność edukacji seksualnej (sytuacja polska), pornografia staje się jedynym punktem odniesienia dla osób jeszcze nie do końca ukształtowanych psychicznie i seksualnie.

Jest też najzwyczajniej w świecie kiepskie. Nierealność, zamiast być w pozytywnym sensie fantazją (w końcu motywacja, żeby oglądać porno po to, żeby doświadczyć rzeczy, których sami nigdy nie zrealizujemy, jest motywacją równie dobrą jak każda inna), zazwyczaj przekracza granicę śmieszności. Nimue Allen, aktorka i reżyserka porno, podsumowała kiedyś:

Próbowałam kręcić swoje sceny tak, jak to się robi w mainstreamowym porno, tak żeby uzyskać te obrazowe zbliżenia. Podczas kręcenia w ten sposób sceny pomyślałam nagle: to nie jest dobre. Jest tylko jeden powód, żeby znaleźć się w takich absurdalnie wykręconych pozycjach: kwestia dostępu dla kamery.

Dość porażające są brak różnorodności, powtarzalność motywów. Słowami Cindy Gallop, aktywistki na rzecz etycznej pornografii, która wystąpiła ze swoimi ideami na koferencji TED:

[Przemysł pornograficzny] stał się obecnie na tyle duży, że dorobił się swoich własnych norm, zasad i konwencji. Przez to większość produkcji jest tak powtarzalna i nudna. Każdy w branży konkuruje z innymi, robiąc dokładnie to samo co oni.

Kryzys znany także z mniej kontrowersyjnych dziedzin showbiznesu – każdy kto obejrzał piątą część „Piratów z Karaibów” albo 37 odsłonę serii „Szybcy i wściekli” może się pod tym zdaniem podpisać, prawda?

To tylko niektóre z problemów związanych z mainstreamowym porno. Jednak odpowiedzią nie są, wbrew mokrym snom prawicowych fundamentalistów, zakazy. Raczej próba przekształcenia w coś społecznie pożytecznego, a także bezpiecznego i przyjemnego dla wszystkich zaangażowanych, od producentek i producentów, przez aktorki i aktorów, aż po konsumentki i konsumentów.

Znów cytując Cindy Gallop:

Kiedy zmusisz coś do ukrycia się w ciemności, ułatwiasz tylko dzianie się rzeczom złym, utrudniasz dobrym. Odpowiedzią na problemy nie jest zamykanie; odpowiedzią jest otwarcie.

I tą właśnie drogą postanowili podążyć pionierzy etycznej pornografii. Według nich

Etyczne porno to…

Erika Lust, twórczyni etycznych filmów filmów porno, powiedziała kiedyś:

Uważam, że przytłaczająca masa osób myśli, że ta cała etyczna i feministyczna perspektywa to coś wyłącznie dla kobiet – i to jest moim zdaniem totalna bzdurny pogląd. W ogóle tak nie jest! To jest perspektywa osób, które mają standardy, mają ideały, wierzą w wartości. Oczekują dokładnie tego samego od wszystkich rzeczy, które konsumują – od jajek, od ubrań, od porno! (…) Chodzi o bycie świadomym, o krytyczne myślenie, wreszcie o słuchanie głosu serca. Nie dokonuj wyborów, używając do tego wyłącznie fiuta. Wybieraj także sercem i mózgiem.

Nawiązywała tutaj do feministycznych korzeni zjawiska etycznej pornografii. W późnych latach 80. i wczesnych 90. XX wieku feministki trzeciej fali zaczęły coraz powszechniej wyrażać pogląd, że pornografia i sexworking ze swojej natury nie muszą być opresyjne dla kobiet, więcej, mogą być źródłem satysfakcji, afirmacji i wyzwolenia. Adaptując na tym polu założenia intersekcyjności, otworzyły cały temat także na potrzeby i aspiracje osób kolorowych, środowisk LGBTQIA+, a reagując na epidemię AIDS wprowadziły do pornografii temat bezpiecznego seksu. Był to rodzaj nowego otwarcia.

Erika Lust
Erika Lust, zdjęcie: Wikimedia Commons / Etyczna pornografia

Szybko okazało się w toku wielu dyskusji i sporów, że drogi feministycznego i etycznego porno będą się powoli rozchodzić: o ile można powiedzieć, że większość feministycznej pornografii jest etyczna, w drugą stronę już nie jest to takie proste. Jest wiele głosów wyrażających podobne poglądy do tego:

Bardzo wiele dyskusji na temat wartości etycznych w pornografii koncentruje się na  estetyce i na typach przedstawianych aktów seksualnych. Można dostrzec założenie, często właśnie w dyskursie feministycznym, że tak zwane mainstreamowe porno jest w nieunikniony sposób nieetyczne, a także że wykorzystywane przez nie klisze (szczególnie w sferze wizualnej, a zwłaszcza te dotyczące wyglądu występujących kobiet) oraz standardowy zestaw przedstawianych aktywności, są z natury degradujące, a co za tym idzie nieetyczne. Moim zdaniem etyka pornografii jest znacznie bardziej skomplikowana niż te założenia. Totalnie możliwa jest produkcja mainstreamowego porno z Doliny Krzemowej w etyczny sposób; z drugiej strony niektóre studia określające się jako „etyczne” bądź „feministyczne” pracują w sposób, który bezdyskusyjnie jest wykorzystywaniem pracowników. Dla mnie podstawą oceny są warunki pracy. Etyka pornografii nie mierzy się za pomocą estetyki, a prawa pracy

powiedziała Pandora Blake, zawodowo sama zajmująca się tworzeniem feministycznego porno. Według niej sęk w tym, że nie rozmawiamy o seksbiznesie w tych samych kategoriach, jak rozmawiamy na przykład o pracy w gastronomii – a powinniśmy. Wszelkie kwestie, poza tymi analizującymi temat wyłącznie w zakresie relacji pracodawca-pracowniczka, są zbyt dyskusyjne i niejasne, żeby być wyznacznikiem etyczności – bądź nieetyczności – pornografii.

Na przykład, fakt że niektóre produkcje pornograficzne mogą zawierać pewne rodzaje ekspresji seksualnej, które dla niektórych widzów mogą nie być przyjemne w oglądaniu, nie czyni ich wcale nieetycznymi. Można założyć, że tak długo, jak występujące w danym nagraniu aktorki i aktorzy wyrazili swoją entuzjastyczną zgodę na to, co się dzieje (a wiele produkcji kinkowego porno wplata w swój przebieg właśnie ten moment wyrażania zgody, a później także potwierdzania jej w trakcie), to ludzie, których takie akurat aktywności nie bawią, nie mają prawa dyktować innym – zarówno występującym, jak i oglądającym – co może im sprawiać przyjemność, a co nie. Gorąca dyskusja toczy się też w kwestii takiej pornografii, która zawiera w sobie element akceptowanej przez wszystkich przemocy, jak na przykład cały nurt BDSM. Tutaj – w odróżnieniu od BDSM „niefilmowego”, gdzie jest to element niezwykle ważny – często nie ma wyraźnego akcentowania momentu wyrażania zgody i wyznaczania granic, bo nie mieści się to w konwencji.

Krytycy wyrażają tutaj pogląd, że jeśli przyjmiemy, że przemoc w seksie pokazywanym w porno jest emanacją patriarchalnej kultury i może prowadzić bezpośrednio do przemocy w prawdziwym życiu, to nie powinna być pokazywana. Po drugiej stronie barykady są osoby, które uznają, że każdy ma prawo do swoich fantazji seksualnych, jakiekolwiek by one były, a na większość z tych potrzeb pornografia ma prawo odpowiadać.

Jak widać, dyskusje te dotykają spraw bardzo skomplikowanych, a podziały często idą w poprzek różnych środowisk. Wiele twórczyń feministycznego porno stoi na przykład na stanowisku, że wszelkie próby dzielenia pornografii na etyczną i nie poprzez próby analizowania jej treści jest skrajnie antyfeministyczne, bo nikt nie ma prawa mówić kobietom, co powinno je podniecać, a co nie, co mogą w pornografii robić, a czego nie. Na to wszystko nakładają się jeszcze rozmaite rozwiązania prawne obowiązujące w różnych krajach. Dlatego też wartościowanie na bazie praw pracowniczych aktorów i aktorek – jako osób najbardziej zaangażowanych, a równocześnie najsłabszych w całym układzie – wydaje się możliwie najbardziej obiektywnym. W związku z tym obecnie najpowszechniej przyjmuje się (w podobnym brzmieniu zaleca je między innymi >> APAC w ramach swojego >> Model Bill of Rights), że etyczne porno to takie, które przyjmuje następujące zasady:

  • pornografia powinna być produkowane w zgodzie z obowiązującym prawem;
  • powinna respektować prawa pracownicze aktorów i aktorek; za swoją pracę powinni otrzymywać godną płacę, mieć zapewnione odpowiednie warunki na planie, a także bezpieczeństwo, w tym zdrowotne;
  • powinna zadbać, aby pracowniczki i pracownicy mogli świadomie wyrazić zgodę na wszystko co się dzieje, a także mieć prawo do wycofania się w dowolnym momencie bez podawania przyczyny;
  • powinna celebrować seksualność jako zróżnicowaną, skomplikowaną i wielowymiarową część bycia człowiekiem i powstrzymywać się przed wszelkim ocenianiem czy wartościowaniem jakichkolwiek jej przejawów.
Cindy Gallop
Cindy Gallop, zdjęcie: Filckr, Eva Blue / Etyczna pornografia

Być może w tej chwili niektórzy z was mają przebłysk w duchu libertarianizmu: skoro zdaniem środowiska tworzącego etyczne treści dla dorosłych gros problemów z pornografią wynika ze słabości pracowniczek i pracowników względem pracodawcy, to może rozwiązaniem jest rezygnacja z pośredników i skomunikowanie bezpośrednio twórców – aktorek i aktorów – z ich odbiorcami? W końcu PornHub oferuje cały pakiet dla amatorskich twórców pornografii, a platformy w rodzaju Chaturbate zapewniają bezpośrednią łączność między tymi dwiema stronami?

Niestety: tak jak nigdy etycznie nie przejedziesz się Uberem, ani nigdy etycznie nie zanocujesz za pomocą Airbnb, tak samo nie obejrzysz etycznie porno, korzystając z usług tego typu brokera usług peer-to-peer.

Ponieważ wszystko wskazuje na to, że przynajmniej w mainstreamowym pornobiznesie…

Dystopijna przyszłość nie nadciąga – ona już tu jest

Często pół żartem, pół serio mówi się zasługach producentów mainstreamowego porno dla rozwoju technologicznego, przypominając że byli on zawsze w forpoczcie wykorzystywania wszystkich nowinek – od VHS, przez DVD, Blu-ray, aż po VR. Od paru lat niestety jest także w awangardzie innego, bardzo niepokojącego zjawiska ze styku technologii i modelu biznesowego.

Zjawisko nazywa się MindGeek, powstało i przeszło serię przekształceń własnościowych w niejasnych okolicznościach, i według oficjalnych dokumentów zajmuje się „wyznaczaniem kierunków w jakich w przyszłości podąży ruch w sieci”. W praktyce jest największym dostarczycielem internetowej pornografii o monopolistycznej pozycji, właścicielem ponad stu stron z pornografią, które generują łącznie większy ruch niż Twitter, Amazon czy Facebook. Co więcej, MindGeek w toku swojego rozwoju postawił innych graczy na rynku w paradoksalnej sytuacji, w której muszą pracować na rzecz firmy, która dodatkowo zarabia na kradzieży efektów ich pracy. Wynika to z tego, że firma jest właścicielem 8 z 10 największych agregujących stron typu „Tube” (działających na wzór YouTube’a), które wyświetlają za darmo w większości pirackie treści i zarabiają na klikalności, czyli wyświetleniach reklam.

Po wielkim kryzysie w branży porno w 2008 roku (spowodowanym wzrostem piractwa internetowego, w tym torrentów i właśnie stron typu „Tube”, spadkiem sprzedaży DVD i światowym kryzysem gospodarczym) MindGeek w serii przejęć wykupił okazyjnie większość większych graczy na rynku tradycyjnego porno. Czyli: spora część producentów pornografii pracuje na rzecz giganta, który jeszcze dodatkowo zarabia na udostępnianiu ich skradzionej produkcji za pomocą wyświetlających reklamy serwisów, na które każdy użytkownik może wstawić spiracony przez siebie materiał bez większego strachu o odpowiedzialność prawną. Analogiczna sytuacja, jaką można sobie wyobrazić w tradycyjnym biznesie audiowizualnym, to wizja Warner Brothers czy CBS jako właścicieli Pirate Bay. Mimo to, żadne akcje antytrustowe nie zostały w tej sprawie podjęte, co tłumaczy się tabuizacją tematu pornografii w Stanach.

Otwarcie się PornHuba (najbardziej nowatorski serwis typu „Tube” w posiadaniu MindGeeka) na amatorski content w ramach „Model Payment Program”, swego rodzaju programu minimalnego dzielenia się zyskami z reklam, jest elementem corporate whitewashing podobnie jak mające duże zasięgi akcje „społeczne” PornHuba, na przykład >> głośna akcja odśnieżania bostońskich ulic. Przy nikłych zarobkach z reklam i niewiele większych premiach, wypłacanych amatorom za osiągnięcia (pierwsze miejsce w zestawieniu „Top 10 Videos of the Month Amateurs & Models” to dodatkowa premia wysokości 500$, miejsca od 6 do 10 dostają 50$) i przy setkach wrzucanych codziennie amatorskich produkcji jest to też po prostu pomysł na zaprzężenie do pracy praktycznie darmowej siły roboczej, generującej dodatkową klikalność i co za tym idzie, dodatkowe wpływy z reklam. Czysty zysk i zerowa odpowiedzialność.

Chaturbate z kolei to najbardziej znana z wielu podobnego typu stron, zapewniających platformę dla amatorskich wykonawczyń i wykonawców występujących przed kamerkami internetowymi. Oglądający kupują „żetony”, które mogą „dawać” wykonawczyniom i wykonawcom (często na przykład za jakieś określone działania w ramach występu, wcześniej wycenione na jakąś sumę żetonów) – mały procent wartości żetonu trafia na konto wykonawczyni/wykonawcy, reszta to zysk właściciela strony. Operatorzy tych platform także wkładają dużo wysiłku w PR i pozytywny marketing – dużo jest o DIY, niezależności, społeczności (takie nasze swojskie „zausz startup”, tylko w wersji porno).

Nie trzeba jednak zagłębiać się w regulaminy, żeby przekonać się, że coś jest nie tak. Wystarcza szybki rzut oka na miejsca, z których nadają wykonawcy, dominują Ukraina, Mołdawia, Kolumbia, Wenezuela, czyli kraje biedne, w kryzysie, gdzie ludzie z braku innych perspektyw są podatni na brutalną prekaryzację i przemoc ekonomiczną w stylu UberEats.

Dodatkowo, ponieważ przekazujący żetony zyskują możliwość wchodzenia z wykonawczyniami/wykonawcami w interakcję za pomocą czata, otwiera się pole do przemocy internetowej (tym bardziej, że operator strony nie zapewnia żadnej moderacji – w ramach oszczędności i utrzymywania „społecznościowego” charakteru strony jest to w rękach użytkowników). Kolejne sprawa to zagrożenie dla praw autorskich i prywatności – nie ma środków technicznych, które powstrzymywałyby użytkowników przed zapisem występów i następnie wrzuceniem ich na przykład na PornHuba, gdzie jego „drugie życie” nabije parę monet także MindGeekowi.

Wyzwolone przez takie pozornie egalitaryzujące i „uspołeczniające”rozwiązania zalanie rynku przez amatorsko produkowaną pornografię ma też daleko idące negatywne skutki dla całej branży pornoprodukcji. Mainstreamowe studia pod naporem tej bezkosztowej konkurencji zaczynają ciąć swoje wydatki, co oczywiście najbardziej odbija się na sytuacji pracowniczek i pracowników, ale także na jakości produkcji. Niektórzy producenci postanawiają konkurować w ten sposób, że decydują się na twórczość bardziej hardcore’ową, szukając nisz, na które amatorzy po prostu nie będą się decydować (>> więcej o jednym z aspektów tego zjawiska tutaj – artykuł raczej dla osób o mocniejszych nerwach), co dodatkowo naraża wykonawczynie i wykonawców, którzy tej presji ulegają.

Jak widać, nowe technologie i modele biznesowe raczej nie będą naszymi sprzymierzeńcami w poszukiwaniu etycznej pornografii. Co możemy w takim razie w tej sytuacji robić, jeśli jesteśmy zdecydowani na uetycznienie naszej konsumpcji pornografii?

Strona WWW Eriki Lust
Strona WWW Eriki Lust / Etyczna pornografia

Jak w praktyce być świadomą/ym, etyczną/ym konsumentką/konsumentem porno?

  • Korzystaj ze zweryfikowanych źródeł pornografii – na końcu tego artykułu znajdziesz krótką listę serwisów, które są etyczne. Artykuły czy blogi zajmujące się tematem dostarczą ci kolejnych linków.
  • Wiedz, kto jest na ekranie. Sprawdź, kto za nim stoi: zorientuj się, czy producent podaje na swojej stronie kontakt do siebie, czy jest obecny w mediach społecznościowych. Sprawdź, czy komunikuje jakieś treści na temat swojego podejścia do produkcji pornografii.
  • Śledź swoje ulubione wykonawczynie/wykonawców na mediach społecznościowych, czytaj niusy na temat wydarzeń z branży. Informacje teraz rozchodzą się bardzo szybko: dzięki temu na szczęście nie ma już chyba osób, które uważają że James Deen to ktoś fajny.
  • Zwracaj uwagę na wiek aktorek i aktorów, których oglądasz (nie są to tajne informacje, w większości przypadków to kwestia szybkiego wyszukania). Oczywiście, nie ma żadnej uniwersalnej zasady, definiującej, że osiągając wiek 18 czy 21 lat magicznie stajemy się nagle dojrzali – ale oglądając porno z nie-bardzo-młodymi wykonawczyniami czy wykonawcami masz większą pewność, że swoją decyzję o wejściu w pornobiznes podjęli świadomie już jako ukształtowane psychicznie i seksualnie osoby.
  • Na niewielu stronach znajdziesz pieczątkę wystawioną przez kogoś wiarygodnego (choć pewnym wyznacznikiem mogą tu być nagrody zdobyte na niezależnych czy feministycznych festiwalach pornografii), więc znowu: risercz, risercz, risercz. Warto tutaj pamiętać o zasadzie, zgodnie z którą nie chodzimy głodni na zakupy do supermarketu: najlepiej szukać etycznej pornografii, gdy człowiek na wejściu nie jest napalony.
  • Na koniec najważniejsze: płać za filmy, które oglądasz. Bez etycznych konsumentów etyczne studia sobie nie poradzą. Najbezpieczniejszym z punktu widzenia świadomej konsumentki rozwiązaniem są tutaj platformy crowdfundingowe i mecenatu online, takie jak Patreon – nie dość, że masz bezpośredni wpływ na to, co jest produkowane, to jeszcze masz wgląd w cały proces, od pomysłu, przez realizację, aż po dystrybucję gotowego produktu.
Strona WWW Ethical.porn
Strona WWW Ethical.porn / Etyczna pornografia

I na koniec coś, na co (mam nadzieję) wszyscy czekali, czyli linki, zarówno do dalszego doczytania, jak i pooglądania. Wybór czysto subiektywny!

  • Ethical.porn, czyli platforma dla wielowątkowej i krytycznej dyskusji o etycznej pornografii, gdzie na ten temat wypowiadają się w bardzo różny sposób osoby z branży.
  • Wielki  szacunek dla polskich pionierek, które na tak niełatwym gruncie próbują edukować – warty polecenia jest na przykład >> sekspozytywny blog Proseksualnej, która porusza temat etycznej pornografii dość regularnie, a jej rekomendacje są zawsze godne zaufania.
  • Strona cytowanej w tekście Cindy Gallop, której przyświeca hasło Pro-sex. Pro-porn. Pro-knowing the difference, czyli >> MakeLoveNotPorn.com.
  • przygodę z etycznym porno warto zacząć od produkcji >> Eriki Lust, a w szczególności od jej projektu >> XConfessions, w ramach którego zbiera pomysły na scenariusze od swoich fanek i fanów, a potem je realizuje.
  • Choć strona nieco odstrasza najntisowym dizajnem, warto zajrzeć do w 100% kobiecego, lekko punkującego niemieckiego kolektywu >> Ersties.de.
  • Strona zdobywczyni niezliczonych nagród na festiwalach feministycznego porno i w konkursach na niezależną pornografię, MsNaughty, czyli >> BrightDesire.com.
  • >> FourChambers, czyli jak robić naprawdę świetne, wręcz artystyczne porno z wykorzystaniem narzędzi crowdfundingowych.
  • dla wielbicielek i wielbicieli bardziej queerowych klimatów dobrym początkiem będzie >> Pink&White Productions.
  • Innym, a przy tym jednym z najstarszych studio filmującym seks wykraczający poza proste binarne określenia, jest >> Indie Porn Revolution.
  • Też queer, z bardzo dużym naciskiem na różnorodność (orientacji seksualnych, tożsamości płciowych, rozmiarów, kształtów, wieku, niepełnosprawności) jest >> CrashPadSeries.com.
  • Z kolei w bardzo mainstreamowej estetyce, ale w etycznym wykonaniu, specjalizuje się brytyjskie studio >> JoyBear Pictures.

Marcin Dziurdzik

Opublikowano w5xO

Podobne wpisy

7 komentarzy

  1. Ewa

    Rozumiem zamysł tekstu i – w kontekście praw człowieka i poszanowania wolności, tak często oscylujących na granicy lub wręcz daleko za nią, gdy chodzi o zagadnienia pornograficzne – popieram jego przesłanie. Bądźmy jednak realistami – ilu z użytkowników pornografii rozmyśla o takich rzeczach? A ilu zacznie? Osobiście nie korzystam z takich „dóbr”, ale trochę nierealistyczne wydaje mi się branie głębokiego oddechu w momencie, kiedy takiego filmu „się zachce”, przybieranie miny znawcy i wertowanie swojego moralnie skatalogowanego zbioru w celu wybrania rozrywki na dziś. Niestety, ale to tak nie funkcjonuje.

    • joanna

      KOMENTARZ AUTORA: Dzięki za komentarz. O ile zgadzam się ze stwierdzeniem, że mało kto z konsumentów porno rozmyśla o takich kwestiach (piszę o tym zresztą też w artykule), to jednak wyciągam z niego inne wnioski. Po pierwsze, jeśli choć parę osób po lekturze postanowi zrewidować swoje podejście, to już jest jakiś sukces – wszystkie działania edukacyjne są mało spektakularne i polegają głównie na powtarzaniu tego samego, do znudzenia, i po prostu kiedyś trzeba to zacząć. Dwa, totalnie może tak funkcjonować. Jak się robię głodny, to też mam alternatywę – mogę pójść do najbliższego supermarketu i kupić mrożoną pizzę, albo jednak podejść do tematu bardziej świadomie i odpowiedzialnie względem świata i samego siebie. Ze statystyk udostępnianych na przykład właśnie przez PornHuba wynika, że konsumenci pornografii poświęcają naprawdę dużo czasu na poszukiwanie treści, na którą mają akurat ochotę. Moim zdaniem nie jest stratą czasu tłumaczenie im, czemu w tej sytuacji lepszy od PH będzie serwis z legalną, etyczną pornografią – tym bardziej, że wybór już jest spory, a wszystko wskazuje na to, że będzie jeszcze większy.

  2. Kasia

    porno fair trade brzmi trochę utopijnie, niemniej ciekawy i interesujący pomysł. O ile przemoc w tego typu filmach faktycznie powinna być zakazana, o tyle mam wrażenie że nie da się całkiem wyeliminować niektórych drażliwych zachowań. W końcu to właśnie mają być zekranizowane fantazje erotyczne.

  3. Róża van der Blaast

    Wow, bardzo wnikliwe podejscie do tematu, sama chetnie poprowadzilabym jakies warsztaty z wychowania seksualnego dla dzieciakow, seks to mega wazna sprawa! Co do porno – mysle ze niewiele osob tak wnikliwie potraktuje ten temat, to przede wszystkim guilty pleasure dla większości :)

  4. Czytelniczka

    Największym zarzutem, jaki można postawić pornografii – każdej, bez względu na etykietę – jest to, że kobiety i mężczyźni traktowani są w niej jako środek do celu. A co jest celem? Nie jest to pokazywanie piękna ludzkiego ciała ani afirmacja wyższych ideałów (artystycznych, intelektualnych, itp.), ale wzbudzanie u odbiorcy odruchowej seksualnej podniety, którą będzie chciał szybko rozładować. Ciało pornograficzne jest przedmiotem, który ma posłużyć realizacji tego celu. Jako że w grę wchodzą pieniądze, jest ono też przedmiotem konsumpcji. Seksualność i cielesność w pornografii jest traktowana jako towar rynkowy. Odbiorca tego typu treści jest zaś zasadniczo zredukowany do swojego erotycznego popędu, gdyż to właśnie ten składnik osoby jest „generatorem” zysków dla twórców. Zadaję sobie pytanie: czy naprawdę wszystko powinno być na sprzedaż? I czy nie jesteśmy czymś więcej, niż popędem?

    Seks jest bardzo delikatną sferą życia – można poprzez nią bardzo kogoś zranić, chociażby doprowadzając go/ją do uzależnienia od bodźców pornograficznych.

    Wiele by można było jeszcze napisać… Temat niezmiernie ważny i na czasie – w szczególności dla rodziców. Warto chociażby zapoznać się z badaniami o wpływie pornografii na ludzki mózg, a szczególnie o tym, jak wpływa na ośrodek przyjemności.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CommentLuv badge

Na tej stronie używamy plików cookies i podobnych funkcji do przetwarzania informacji o urządzeniach końcowych i danych osobowych. Przetwarzanie jest wykorzystywane do celów takich jak integracja treści, usług zewnętrznych i elementów stron trzecich, analiza/pomiary statystyczne oraz integracja mediów społecznościowych. Więcej
Ustawienia cookies
Zaakceptuj
Odrzuć
Polityka prywatności i cookies
Polityka prywatności i cookies
Nazwa Aktywne

>>Przejdź do Polityki cookies

 

Polityka prywatności danych osobowych dotycząca Sklepu Internetowego www.baranowscy.eu/wordpress/sklep oraz bloga Organiczni.eu baranowscy.eu/wordpress/ Aktualizowano: 12.01.2023

§1 Tożsamość administratora danych

1. Administratorem danych osobowych podawanych w trakcie korzystania ze Sklepu online prowadzonego pod nazwą www.baranowscy.eu/wordpress/sklep jest Organiczni Joanna Baranowska, zarejestrowana pod adresem al. Reymonta 10/109, 01-842, NIP 526-258-99-53, REGON 380191920. Adres korespondencyjny: Organiczni Joanna Baranowska, al. Reymonta 10/109, 01-842 Warszawa, adres e-mail: [email protected], telefon kontaktowy podany jest w zakładce KONTAKT. 2. Dane przetwarzane są zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami prawa; tj. Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady UE 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (dalej: RODO), ustawą z dnia 10 maja 2018 r. o ochronie danych, a także ustawą z 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną. 3. Poniższa Polityka Prywatności obejmuje zasady przetwarzania danych Użytkowników Strony, a także osób zawierających umowy z Administratorem danych, w tym związanych z realizacją Zamówienia w Sklepie internetowym, a także danych gromadzonych poprzez kontakt z Administratorem danych (adres e-mail lub telefonicznie) lub korespondencję tradycyjną, jak i osób, które lubią i/lub obserwują fanpage Administratora w mediach społecznościowych, jeśli prowadzi.

§2 Stosowane definicje

1. W niniejszej polityce stosuje się następujące definicje: a) Sklep – serwis internetowy dostępny pod adresem www.baranowscy.eu/wordpress/sklep za pośrednictwem którego Użytkownik może: przeglądać jego zawartość, składać zamówienia na produkty i towary, zamówić informacje handlowe i marketingowe, wykupić wejściówkę na warsztaty. b) Administrator danych osobowych – podmiot, który decyduje o celu i środkach przetwarzania danych, w niniejszej polityce rozumie się przez to: Organiczni Joanna Baranowska, zarejestrowana pod adresem al. Reymonta 10/109, 01-842. c) Użytkownik – osoba fizyczna, której dane dotyczą i która korzysta z usług dostępnych w Serwisie/Sklepie. d) Dane osobowe – wszelkie informacje, które bez nadmiernego czasu i kosztu mogą doprowadzić do identyfikacji osoby fizycznej, w tym jej dane identyfikacyjne, adresowe i kontaktowe. e) Blog/Serwis – strona internetowa Organiczni.eu znajdująca się pod adresem baranowscy.eu/wordpress/, której Sklep internetowy jest częścią, za pomocą którego Użytkownik może przeglądać zawartość postów blogowych, zapisać się na newsletter lub skontaktować się z Administratorem danych osobowych. f) Cookies – małe pliki, które są pobierane i przechowywane na komputerze lub innym urządzeniu Użytkownika, powiązanym z informacjami o sposobie użytkowania strony.

§3 Cele przetwarzania danych

1. Administrator Danych Osobowych przetwarza dane osobowe wyłącznie, gdy jest to dopuszczone aktualnie obowiązującymi przepisami prawa, w tym w celu: a) przygotowania i realizacji zawartej umowy sprzedaży, w tym zawarcia umowy na odległość za pośrednictwem sklepu internetowego, której osoba jest stroną, a także realizacji uprawnień z niej wynikających, a przetwarzanie to odbywa się na podstawie art. 6 ust. 1 lit b) RODO, b) udokumentowania realizacji umów, w tym wystawienia rachunku lub faktury dla osoby fizycznej, prowadzenia dokumentacji księgowej i podatkowej, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. c) RODO, tj. w celu wykonania obowiązków prawnych ciążących na Administratorze danych osobowych, na podstawie art. 70 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa, c) podjęcia działań na żądanie osoby, której dane dotyczą, w tym udzielenia odpowiedzi na pytania zadane poprzez środki komunikacji elektronicznej lub w celu obsługi korespondencji tradycyjnej, a przetwarzanie to odbywa się na podstawie art. 6 ust. 1 lit b) RODO, d) wysyłania zamówionych informacji marketingowych drogą elektroniczną (newsletter) na podany przez Użytkownika adres e-mail w tym celu, a przetwarzanie to odbywa się na podstawie art. 6 ust. 1 lit a) RODO, tj. zgody osoby, której dane dotyczą, e) rejestracji i założenia Konta w Sklepie, a przetwarzanie to odbywa się na podstawie art. 6 ust. 1 lit a) RODO, tj. zgody osoby, której dane dotyczą, f) marketingu własnych produktów i usług Administratora danych drogą tradycyjną, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f) RODO, tj. w celu realizacji prawnie uzasadnionych interesów administratora danych lub osoby, której dane dotyczą, g) w celu wysłania maila z prośbą o ocenę Sklepu i/lub Towaru/Produktu odbywa się na podstawie art. 6 ust. 1 lit f) RODO, a przetwarzanie to odbywa się w usprawiedliwionym celu administratora danych (Sprzedawcy), którym jest doskonalenie oferty i/lub Towaru/Produktu i/lub Sklepu poprzez gromadzenie rzetelnych opinii o nich przez właściciela Sklepu, h) dochodzenia praw i roszczeń przez Administratora danych lub osobę, której dane dotyczą, na podstawie art. 6 ust. 1 lit f) RODO i odbywa się w prawnie usprawiedliwionym celu. 3. Podanie danych osobowych jest niezbędne w celu realizacji umowy zawartej na odległość, w tym wysyłki towaru lub udostępnienia produktu cyfrowego i wystawienia dokumentu księgowego, dochodzenia roszczeń, a także udzielenia odpowiedzi na pytania. Podanie danych osobowych w pozostałym zakresie jest dobrowolne. 4. Brak podania wymaganych danych uniemożliwia realizację umowy zawartej na odległość, wystawienie rachunku lub faktury lub podjęcie kontaktu na żądanie osoby, której dane dotyczą.

§4 Sposoby pozyskiwania danych

1. Dane osobowe Użytkownika gromadzone są bezpośrednio od osób, których dane dotyczą, tj. poprzez: a) wypełnienie formularza zapisu na newsletter, b) wypełnienie formularza zamówienia w sklepie-online, c) rejestracja konta w Serwisie, d) podanie danych do przygotowania i zawarcia umowy, e) bezpośredni kontakt z administratorem danych za pomocą danych teleadresowych dostępnych na stronie lub w formie tradycyjnej w miejscu prowadzenia działalności, f) napisanie komentarza pod wpisem/wpisach na Blogu.

§5 Zakres przetwarzanych danych

1. Zakres przetwarzanych danych osobowych został ograniczony do minimum niezbędnego do świadczenia usług w zakresie: a) złożenia zapytania za pomocą danych teleadresowych dostępnych na stronie: adres e-mail numer telefonu, adres poczty elektronicznej, imię, ewentualne inne dane podane dobrowolnie przez osobę, której dane dotyczą, b) dokonania zapisu na newsletter: imię, adres e-mail, c) złożenia zamówienia w sklepie online: imię i nazwisko, adres e-mail, numer telefonu, adres dostawy, ewentualnie adres punktu odbioru, d) rejestracji konta w Serwisie lub sklepie online: imię i nazwisko, adres e-mail, hasło, login, e) wystawienia rachunku lub faktury: imię i nazwisko lub nazwa podmiotu, adres siedziby, NIP, f) umieszczenia komentarza/y pod wpisem/ami na blogu:  dane widoczne w formularzu komentowania, adres IP odwiedzającego oraz podpis jego przeglądarki jako pomoc przy wykrywaniu spamu. Zanonimizowany ciąg znaków stworzony na podstawie wpisanego adresu email (tak zwany hash) może zostać przesłany do usługi Gravatar w celu sprawdzenia, czy użytkownik z niej korzysta. Polityka prywatności usługi Gravatar jest dostępna tutaj: <a href="https://automattic.com/privacy/" target="_blank" rel="noopener noreferrer">https://automattic.com/privacy/</a>.

§6 Okres przetwarzania danych

1. Okres przetwarzania danych jest uzależniony od celu, dla którego dane zostały zebrane i wynosi w celu: a) zawarcia i realizacja umowy sprzedaży, w tym sprzedaży na odległość - przez okres niezbędny do udokumentowania wykonanej umowy, w tym wystawienia rachunku lub faktury - 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku, na podstawie art. 112 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług, w związku z art. 70 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa, b) w celu wysyłania informacji handlowych drogą elektroniczną (newsletter) i/lub założenia Konta w Sklepie/wysyłania zapytania o opinię przez zewnętrzne serwisy badania satysfakcji - do czasu odwołania zgody, bez wpływu na zgodność przetwarzania, którego dokonano przed jej odwołaniem, c) przez okres niezbędny do udzielenia odpowiedzi na pytanie zadane drogą elektroniczną lub telefoniczną, ale nie dłużej niż przez 6 miesięcy, o ile osoba nie zdecyduje się zawrzeć umowy z Administratorem danych osobowych, d) w celu dochodzenia roszczeń, na podstawie ustawy z art. 118 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny. Jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi sześć lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata.

§7 Odbiorcy danych

1. Dane osobowe Użytkownika mogą zostać powierzone innym podmiotom w celu wykonania usług na zlecenie administratora danych, w szczególności podmiotom w zakresie: a) hostingu strony www, b) serwisu i utrzymania systemów informatycznych, w których dane są przetwarzane, w tym w celu automatyzacji newslettera, wystawiania faktur, obsługi zamówień, etc. c) prowadzenia obsługi księgowej, d) prowadzenia obsługi biurowej, e) brokera usług kurierskich, f) droppshippingu i obsługi logistycznej zamówień. 2. Dane osobowe Użytkownika mogą zostać także udostępnione podmiotom wspierającym administratora danych, w tym podmiotom realizującym usługi kurierskie i pocztowe, obsługę płatności online. 3. Obsługa Serwisu i Bloga odbywa się z użyciem konta e-mail prowadzonego przez Google. Szczegółowe informacje na temat polityki prywatności Google znajdują się tutaj. 4. Zapisanie się do newslettera oznacza, że dane (w szczególności: imię, adres email, adres IP, lokalizacja) będą przetwarzane przez MailerLite (UAB “MailerLite”, J. Basanavičiaus 15, LT-03108 Vilnius, Lithuania); Polityka prywatności MailerLite. 5. Dane osobowe mogą być przetwarzane poza Europejskim Obszarem Gospodarczym w tzw. państwie trzecim, w szczególności na terenie Stanów Zjednoczonych Ameryki w związku z korzystaniem przez Administratora z rozwiązań informatycznych, których serwery są zlokalizowane poza Europejskim Obszarem Gospodarczym. Podstawą przetwarzania danych na terenie państw trzecich będzie decyzja Komisji Europejskiej 2021/914 w sprawie standardowych klauzul umownych dotyczących przekazywania danych osobowych do państw trzecich. Administrator danych i dostawca usługi zapewniać będą najwyższe gwarancje ochrony powierzonych danych. Przetwarzanie danych nie będzie naruszać prywatności osób fizycznych.

§8 Fanpage Administratora danych w mediach społecznościowych

1. Administrator danych jest także jednocześnie współadministratorem danych jego obserwatorów w mediach społecznościowych - szczególnie osób, które korzystają ze środków komunikacji elektronicznej na fanpage’u - Facebook - „@Organiczni.eu” i Instagram pod nazwą konta „@organiczni_eu”, prowadzonych przez Administratora danych w tych serwisach społecznościowych. 2. W pozostałym zakresie administratorem danych Użytkowników tych serwisów społecznościowych jest Meta Platforms Ireland Limited (dawniej: Facebook Inc., z siedzibą przy 1 Hacker Way, Menlo Park, CA 94025, USA), a przetwarzanie tych danych odbywa się na zasadach opisanych w regulaminach i politykach prywatności użytkowników tych serwisów, w tym na: https://www.facebook.com/privacy 3. Dane osobowe Użytkownika, który lubi i/lub obserwuje fanpage Administratora w mediach społecznościowych będą przetwarzane poza Europejskim Obszarem Gospodarczym w tzw. państwie trzecim, w szczególności na terenie Stanów Zjednoczonych Ameryki w związku ze stosowaniem rozwiązań informatycznych, których serwery są zlokalizowane poza Europejskim Obszarem Gospodarczym. 4. Podstawą przetwarzania danych na terenie państw trzecich będzie decyzja Komisji Europejskiej 2021/914 w sprawie standardowych klauzul umownych dotyczących przekazywania danych osobowych do państw trzecich. Administrator danych i dostawca usługi zapewniać będą najwyższe gwarancje ochrony powierzonych danych. Przetwarzanie danych nie będzie naruszać prywatności osób fizycznych.

§9 Prawa osób, których dane dotyczą

1. Osobom, których dane dotyczą przysługuje prawo: a) dostępu do treści danych osobowych, w tym otrzymania bezpłatnie pierwszej kopii treści danych osobowych, b) do poprawiania danych, c) do usunięcia danych, o ile nie obowiązują inne przepisy prawa, które zobowiązują administratora danych do archiwizacji danych przez określony czas, d) prawo do przenoszenia danych, o ile podstawą przetwarzania danych jest umowa lub zgoda osoby, której dane dotyczą, a przetwarzanie danych odbywa się w sposób automatyczny, e) do odwołania zgody na przetwarzanie danych osobowych - jeśli podstawą tego przetwarzania była zgoda osoby, której dane dotyczą. Odwołanie zgody nie ma wpływu na zgodność przetwarzania, którego dokonano przed jej wycofaniem, f) do wniesienia sprzeciwu na przetwarzanie danych – z przyczyn związanych ze szczególną sytuacją wobec przetwarzania dotyczących danych osobowych opartego na art. 6 ust. 1 lit. e) lub f) RODO, a także prawo do ograniczenia przetwarzania, g) prawo do niepodlegania automatycznemu profilowaniu, jeśli administrator danych podejmowałby decyzje opierające się wyłącznie na automatycznym profilowaniu i niosące ze sobą skutki prawne dla osoby, której dane dotyczą lub podobnie na nią wpływały, h) prawo do kontroli przetwarzania danych i informacji na temat tego, kto jest administratorem danych, a także uzyskania informacji o celu, zakresie i sposobie przetwarzania danych, treści tych danych, źródle danych, a także sposobie udostępniania, w tym o odbiorcach lub kategoriach odbiorców danych, 2. W celu realizacji prawa do informacji, dostępu do treści danych, ich poprawiania, a także innych praw, można skontaktować się z Administratorem danych. 3. Osoba, której dane dotyczą ma także prawo do wniesienia skargi do Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO), jeśli przetwarzanie danych narusza przepisy Ogólnego rozporządzania o ochronie danych osobowych (RODO). Skarga może zostać wniesiona w formie elektronicznej lub tradycyjnej na adres: Urząd Ochrony Danych Osobowych, ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa.

§10 Postanowienia końcowe

W przypadku zmiany obowiązującej polityki prywatności, w szczególności gdy będą tego wymagały zastosowane rozwiązania techniczne lub zmiany przepisów prawa w zakresie prywatności osób, których dane dotyczą, wprowadzone zostaną odpowiednie modyfikacje do niniejszej Polityki Prywatności, które będą obowiązywały w ciągu 14 dni od ich opublikowania na stronie Serwisu/Sklepu.  

Polityka cookies Sklepu Internetowego www.baranowscy.eu/wordpress/sklep oraz bloga Organiczni.eu baranowscy.eu/wordpress/ Aktualizowano: 12.01.2023

 

§1 Postanowienia ogólne

1. Właścicielem Sklepu/Strony i Administratorem danych osobowych podawanych w trakcie korzystania ze Sklepu pod nazwą www.baranowscy.eu/wordpress/sklep jest firma Organiczni Joanna Baranowska, zarejestrowana pod adresem al. Reymonta 10/109, 01-842, NIP 526-258-99-53, REGON 380191920. Adres korespondencyjny: Organiczni Joanna Baranowska, al. Reymonta 10/109, 01-842 Warszawa, adres e-mail: [email protected], telefon kontaktowy podany jest w zakładce KONTAKT. 2. Zasady przetwarzania danych osobowych zostały udostępnione w Polityce Prywatności RODO, dostępnej pod adresem: https://baranowscy.eu/wordpress/cookie-policy/ 3. Strona i/lub Sklep używa plików cookies, aby dostarczać usługi i funkcje dostosowane do preferencji i potrzeb Użytkowników strony, w szczególności pliki cookies pozwalają rozpoznać urządzenie Użytkownika i odpowiednio wyświetlić stronę internetową, dostosowaną do jego indywidualnych potrzeb.

§2 Stosowane definicje

1. Cookies - małe pliki, które są pobierane i przechowywane na komputerze lub innym urządzeniu Użytkownika, powiązanym z informacjami o sposobie użytkowania strony. 2. Użytkownik - osoba, która dobrowolnie korzysta z usług i treści dostępnych w Serwisie i Sklepie, tj. przegląda strony Serwisu i Sklepu, składa zamówienie w Sklepie, rejestruje się, zapisuje się na bezpłatny newsletter lub kontaktuje się z właścicielem Sklepu poprzez formularz kontaktowy. 3. Sklep – sklep internetowy dostępny pod adresem baranowscy.eu/wordpress/sklep, za pośrednictwem, którego Kupujący może dokonywać zakupów określonych Towarów i Produktów. 4. Serwis - serwis dostępny pod adresem Organiczni.eu / baranowscy.eu/wordpress/, za pomocą którego Kupujący może przeglądać zawartość postów blogowych, zapisać się na newsletter lub skontaktować się z Administratorem danych osobowych. 5. Dane osobowe - wszelkie informacje, które bez nadmiernego czasu i kosztu mogą doprowadzić do identyfikacji osoby fizycznej, w tym jej dane identyfikacyjne, adresowe i kontaktowe.

§3 Cele cookies

1. Pliki cookies mogą mieć charakter tymczasowy, tj. są usuwane z chwilą zamknięcia przeglądarki, lub trwały. 2. Stałe pliki cookies są przechowywane także po zakończeniu korzystania ze stron Serwisu i służą do przechowywania informacji takich jak hasło czy login, co przyspiesza i ułatwia korzystanie ze stron, a także umożliwia zapamiętanie wybranych przez Użytkownika ustawień. 3. Serwis wykorzystuje pliki cookies w następujących celach: a) dostosowania zawartości stron Serwisu do indywidualnych preferencji Użytkownika oraz optymalizacji korzystania ze stron internetowych (wyświetlanie dostosowane do potrzeb - cookies funkcjonalne), b) dokonania analiz i statystyk, które dostarczą informacji, w jaki sposób Użytkownik Serwisu korzysta ze stron, co umożliwia ulepszanie ich struktury i zawartości, c) marketingowych i/lub remarketingowych, w tym kierowania dedykowanych treści, w szczególności do Użytkowników, którzy odwiedzili stronę internetową lub Fanpage Administratora danych osobowych na portalu społecznościowym Facebook i/lub Instagram. 4. Dane zawarte w cookies będą archiwizowane i wykorzystywane w celach analizy statystycznej i oceny globalnego ruchu użytkowników Serwisu. 5. Dane zawarte w cookies nie są łączone z przekazanymi przez Użytkownika danymi osobowymi podczas zawarcia umowy lub kontaktu z Administratorem danych.

§4 Narzędzia związane z gromadzeniem cookies lub udostępnianiem cookies

W celu analizy ruchu na stronie Serwisu, źródła ruchu, jak i optymalizacji działań marketingowych zainstalowano na stronie: 1. Google Analytics - narzędzie dostarczane przez Google LLC. 1600 Amphitheatre Parkway Mountain View, CA 94043, USA, co pozwala na analizę ruchu Użytkownika na stronie Serwisu i jego podstronach (kraj/miasto, liczba odwiedzin, przeglądane strony, czas odwiedzin, etc.). Główny plik cookie używany przez Google Analytics, „_ga", umożliwia usłudze rozróżnianie poszczególnych Użytkowników i działa przez 2 lata. Każdy plik „_ga” jest unikalny dla konkretnej usługi, więc nie można go użyć do śledzenia użytkownika lub przeglądarki w innych, niepowiązanych witrynach. Ustawienia prywatności w usługach Google mogą zostać zmienione przez Użytkownika, więcej informacji na: https://policies.google.com/privacy W celu stałego zablokowania cookies gromadzonych przez Google Analytics, Użytkownik może skorzystać z dodatku do przeglądarki opracowanego i dostarczanego przez Google LLC na stronie: https://tools.google.com/dlpage/gaoptout 2. Piksel Facebooka - narzędzie dostarczane przez Meta Platforms Ireland Limited (dawniej: Facebook Inc,), adres: 4 Grand Canal Square, Grand Canal Harbour, Dublin 2, Dublin, D02X525, Irlandia, które umożliwia pomiar, optymalizację i tworzenie niestandardowych grup odbiorców, pozwala na zbieranie informacji na temat korzystania przez Użytkownika ze strony Serwisu i kierowanie do niego dedykowanych treści w serwisie społecznościowym Facebook. W celu kontroli ustawień prywatności w tym serwisie społecznościowym Użytkownik może dokonać w dowolnym momencie zmiany swoich preferencji i ustawień. Więcej informacji na: https://www.facebook.com/privacy/ Piksel Facebooka pozwala na tworzenie niestandardowych grup odbiorców i/lub podobnych grup odbiorców do osób, które wchodziły już w interakcję z Serwisem lub materiałami Administratora danych udostępnionymi na portalach społecznościowych Facebook i/lub Instagram, prowadzonych przez Administratora danych, przy czym retencja danych dostarczanych przez piksel Facebooka w szczególności wynosi odpowiednio: a) witryna internetowa (Serwis) - maksymalnie 180 dni od interakcji z witryną, b) fanpage na Facebooku - maksymalnie 365 dni od interakcji z kontem, c) film udostępniony na fanpage’ u Administratora na Facebooku - maksymalnie 365 dni od interakcji z materiałem, d) wydarzenia organizowane lub współorganizowane przez Administratora na fanpage’u na Facebooku - maksymalnie 365 dni od interakcji z materiałem. 3. Messenger Facebooka - narzędzie dostarczane przez Meta Platforms Ireland Limited (dawniej: Facebook Inc.), adres: 4 Grand Canal Square, Grand Canal Harbour, Dublin 2, Dublin, D02X525, Irlandia, które umożliwia kontaktowanie się Użytkownika z właścicielem Serwisu poprzez Messenger w serwisie społecznościowym Facebook/Instagram. Korzystanie z czatu Facebooka na stronie Serwisu jest dobrowolne. Użytkownik może prowadzić rozmowę jako gość lub zalogować się na swoje konto w tym serwisie. Więcej informacji na: https://www.facebook.com/privacy/ 4. Wtyczkę/Widget Facebooka/Instagrama - narzędzie umożliwiające bezpośrednie przejście Użytkownika na Fanpage Administratora danych, prowadzony na stronie portalu społecznościowego Facebook/Instagram, prowadzonego na portalu dostarczanym przez Meta Platforms Ireland Limited (dawniej: Facebook Inc.), adres: 4 Grand Canal Square, Grand Canal Harbour, Dublin 2, Dublin, D02X525, Irlandia. Po przejściu do serwisu społecznościowego Facebook i Instagram Użytkownicy podlegają dodatkowo zasadom ochrony prywatności, opisanym w tym serwisie, w szczególności na stronie: https://www.facebook.com/privacy/ 5. Przetwarzanie danych zawartych w cookies przez dostawców, których siedziby i/lub serwery są zlokalizowane w państwach trzecich będzie się wiązać z przekazaniem danych zawartych w cookies poza Europejski Obszar Gospodarczy (EOG). Przekazanie danych zawartych w cookies, w szczególności adres IP użytkownika odbywa się na podstawie decyzji Komisji Europejskiej 2021/914 w sprawie standardowych klauzul umownych dotyczących przekazywania danych osobowych do państw trzecich zawartych w ramach regulaminów usług realizowany pomiędzy Administratorem danych, a dostawcą rozwiązania.

§5 Akceptacja lub zmiana ustawień cookies

1. Użytkownik po wejściu na stronę Sklepu/Serwisu może zaakceptować stosowanie cookies w powyższych celach, odrzucić je lub wyrazić zgodę tylko na wybrane pliki cookies. 2. Użytkownik może w każdej chwili także skasować i/lub wyłączyć cookies w przeglądarce internetowej, z której korzysta podczas przeglądania Serwisu/Sklepu. 3. Skasowanie lub wyłączenie plików cookies może spowodować trudności lub ograniczoną funkcjonalność niektórych części Serwisu (dotyczy cookies funkcjonalnych). Niektóre pliki cookies mogą być bowiem niezbędne do prawidłowego działania stron Serwisu i wyświetlenia treści na danym rodzaju urządzenia. 4. W celu zarządzania cookies Użytkownik może skorzystać także z funkcji dostępnych w przeglądarce, z której aktualnie korzysta. Instrukcje zarządzania cookies dostępne są na stronach dostawców przeglądarek internetowych, w szczególności:
  1. Google Chrome - instrukcja
  2. Mozilla Firefox - instrukcja
  3. Apple Safari - instrukcja
  4. Microsoft Edge - instrukcja

§6 Postanowienia końcowe

W przypadku zmiany obowiązującej Polityki cookies, w szczególności w sytuacji, gdy będą tego wymagały zastosowane rozwiązania techniczne lub zmiany przepisów prawa w zakresie prywatności Użytkowników, wprowadzone zostaną odpowiednie modyfikacje do powyższego zapisu, które będą obowiązywać po 14 dniach od dnia ich publikacji na stronach Serwisu.    

Załącznik: dodatkowe informacje od WordPress

Ciasteczka Jeśli zostawisz na naszej witrynie komentarz, będziesz mógł/mogła wybrać opcję zapisu twojej nazwy, adresu email i adresu strony internetowej w ciasteczkach, dzięki którym podczas pisania kolejnych komentarzy powyższe informacje będą już dogodnie uzupełnione. Te ciasteczka wygasają po roku. Jeśli masz konto i zalogujesz się na tej witrynie, utworzymy tymczasowe ciasteczko na potrzeby sprawdzenia, czy twoja przeglądarka akceptuje ciasteczka. To ciasteczko nie zawiera żadnych danych osobistych i zostanie wyrzucone kiedy zamkniesz przeglądarkę. Podczas logowania tworzymy dodatkowo kilka ciasteczek potrzebnych do zapisu twoich informacji logowania oraz wybranych opcji ekranu. Ciasteczka logowania wygasają po dwóch dniach, a opcji ekranu po roku. Jeśli zaznaczysz opcję „Pamiętaj mnie”, logowanie wygaśnie po dwóch tygodniach. Jeśli wylogujesz się ze swojego konta, ciasteczka logowania zostaną usunięte. Jeśli zmodyfikujesz albo opublikujesz artykuł, w twojej przeglądarce zostanie zapisane dodatkowe ciasteczko. To ciasteczko nie zawiera żadnych danych osobistych, wskazując po prostu na identyfikator przed chwilą edytowanego artykułu. Wygasa ono po 1 dniu. Osadzone treści z innych witryn Artykuły na tej witrynie mogą zawierać osadzone treści (np. filmy, obrazki, artykuły itp.). Osadzone treści z innych witryn zachowują się analogicznie do tego, jakby użytkownik odwiedził bezpośrednio konkretną witrynę. Te witryny mogą zbierać informację o tobie, używać ciasteczek, dołączać dodatkowe, zewnętrzne systemy śledzenia i monitorować twoje interakcje z osadzonym materiałem, włączając w to śledzenie twoich interakcji z osadzonym materiałem jeśli posiadasz konto i jesteś zalogowany w tamtej witrynie. Jeśli korzystasz z naszej strony, wyrażasz zgodę na to, że strona (platforma WordPress) oraz niektóre firmy zewnętrzne wykorzystują pliki cookies. Są to:
Save settings
Ustawienia cookies